Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy na ul. Wesołej jest wesoło? Sprawdź!

Katarzyna Spyrka
Katarzyna Spyrka
Czy nazwy ulic pasują do konkretnych miejsc i mieszkańców, który przy nich żyją? Sprawdziliśmy, jak to wygląda na ulicy Wesołej, Cichej i Bananowej.

Swoją wycieczkę po ciekawych (przynajmniej z nazwy) ulicach, rozpoczęliśmy od ulicy Wesołej, która mieści się w sołectwie Szeroka.
- U nas jest zawsze wesoło. Pani wie, że nasze domy należały kiedyś do ulicy Powstańców Śląskich? Dopiero kilka lat temu, kiedy zaczęły się tu budować nowe domy, nas odłączyli - zauważa jedna ze starszych mieszkanek ulicy Wesołej.
- Wystarczy pojechać wzdłuż ulicy i sama się pani przekona, że jest u nas naprawdę wesoło - dodaje z uśmiechem. No to wsiadamy w samochód i jedziemy sprawdzić. Co rusz, obok samochodu przebiegają dzieci. Widać nawet gromadkę, która bawi się w polu. - Tu jest sporo dzieci i to sprawia, że rzeczywiście mamy tu wesoło. Mieszkamy tu z mężem od niedawna z dwójką małych dzieci i nie żałujemy. Atmosfera jest naprawdę wspaniała - mówi nam Ilona Migdał, mieszkanka Szerokiej.
Skoro ta nazwa okazała się trafiona, wybierzmy się dalej. Jak się okazuje to właśnie w Szerokiej i Boryni jest najwięcej dziwnych nazw ulic. Przejeżdżamy przez "pyszne": Malinową, Jagodową i Truskawkową, aż w końcu trafiamy na Bananową.
- No faktycznie, nie mamy tutaj żadnego bananowca - śmieje się mieszkanka Bananowej. Jej sąsiad ma na to jednak wytłumaczenie.
- Nazwa tej ulicy była nadawana w czasach PRL-u, kiedy w sklepach wszystkiego brakowało. Banany były wtedy luksusem. Może nazywając ulicę Bananową, jakiś urzędnik chciał nam zrobić przyjemność? - mówi z humorem Józef Talarowski, który zamiast egzotycznych owoców, w swoim ogródku ma raczej jabłka i gruszki.
- Na początku, kiedy szliśmy do urzędu, ludzie dziwnie reagowali, jak słyszeli tą nazwę. Teraz już chyba nie robi ona na nikim wrażenia - dodaje pan Józef. Na koniec wybraliśmy się jeszcze na Cichą, która podobno wcale nie jest taka cicha.
- Swego czasu często tam interweniowaliśmy. Najpierw były problemy z nielegalnymi wysypiskami, które powstawały tam jedno po drugim, a potem także ktoś je podpalał. Musiała interweniować straż pożarna - mówią strażnicy miejscy.
A co na to sami mieszkańcy? - Mnie się tutaj dobrze mieszka. Nie narzekam na brak spokoju - mówi Aniela Jakubczyk.
Jak się okazuje, takich ciekawych nazw mamy w Jastrzębiu-Zdroju o wiele więcej. Dla przykładu jest jeszcze ul. Miła, Rajska oraz Oliwkowa, na której drzewa oliwnego nikt nigdy nie widział.

Co myślisz o nazwach ulic w Jastrzębiu?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto