Mimo mrozów i zimy za oknem, rozpoczęły się prace przy budowie drugiego odcinka Drogi Głównej Południowej.
- Zakończono już wycinkę drzew, a w trakcie realizacji są też takie roboty jak: budowa obiektów inżynieryjnych (przepusty oraz wiadukty), wzmacnianie powierzchni gruntowej, a także przebudowa urządzeń podziemnych typu: wodociągi, teletechnika, energetyka - wyliczają w Urzędzie Miasta.
Sprawdziliśmy. Budowa rzeczywiście rozpoczęła się na dobre. Za hałdami przy drodze w kierunku Połomi widać już dźwigi i robotników.
Przypomnijmy, że liczący ponad 5 km odcinek prowadzić będzie przez Pochwacie i ul. Długą, dalej wzdłuż składowiska odpadów pogórniczych „Pochwacie”, przetnie ul. Połomską, pobiegnie przez teren KWK Jas-Mos, za kopalnią skręci w lewo do ul. Wodzisławskiej w Mszanie.
Budowa tego odcinka będzie kosztować ponad 122 mln zł.
- Jest to największe przedsięwzięcie w historii naszego miasta, realizowane przez samorząd. Inwestycja ta jest dla nas niezwykle ważna, gdyż zdecydowanie poprawi jakość połączeń drogowych Jastrzębia-Zdroju i jego okolic - mówi Marian Janecki, prezydent Jastrzębia-Zdroju. Urzędnicy podkreślają też, że droga będzie stanowić zjazd z autostrady A1 w Mszanie, a kiedy Urząd Marszałkowski poprowadzi ją przez Pawłowice do tzw. „wiślanki”, włączy nasze miasto w sieć połączeń krajowych i międzynarodowych.
- W planie zagospodarowania przestrzennego zapisaliśmy wokół tej drogi wiele terenów przemysłowych i usługowych, więc budowa powinna ożywić też obszar pod kątem gospodarczym – dodaje prezydent Janecki. Pozostaje jeszcze pytanie, czy inwestycja zgodnie z planem zostanie zakończona w terminie, czy podobnie, jak w przypadku pierwszego odcinka, będzie się opóźniać...
Urzędnicy uspokajają, że jest szansa na zamknięcie robót w czasie, tym bardziej, że wykonawcą drugiego odcinka jest inne konsorcjum, niż w przypadku pierwszego etapu. To właśnie przy budowie pierwszego odcinka obwodnicy, od początku pojawiały się problemy. Najpierw z metodą budowania mostów, potem z ujawnieniem kaczki i żab, które są pod ochroną i specjalnie dla nich trzeba było budować podziemne kanały i przejścia, a na koniec, na placu budowy odnaleziono niewypały z czasów wojny.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?