Jastrzębie: na ul. Połomskiej, fiat wjechał w drzewo
To nie był spokojny dzień na ulicach Jastrzębia-Zdroju. W poniedziałek, 5 grudnia w ciągu zaledwie nieco ponad dwóch godzin doszło do dwóch groźnie wyglądających kraks. W obu zdarzeniach niestety nie obyło się bez osób poszkodowanych.
Do pierwszego z wypadków doszło na ul. Połomskiej. Ok. godz. 15:00 służby odebrały zgłoszenie z którego wynikały, że w przydrożne drzewo wjechał tam fiat seicento.
- 52-letni kierowca zjechał z drogi i uderzył w drzewo - informuje st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Na miejsce zadysponowano wszystkie służby ratunkowe. Obecna była policja, pogotowie oraz dwa zastępy straży pożarnej.
- Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz uprzątnięciu pozostałości po kolizji - mówi asp. Wojciech Wożgin z KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Wypadek miał dość nietypową przyczynę. Jak ustalili policjanci, doszło do niego z powodu zmęczenia kierowcy. Tylko on ucierpiał w zderzeniu z drzewem i to - jak się później okazało - na tyle niegroźnie, że po badaniach w szpitalu został zwolniony do domu.
Wobec braku osób poszkodowanych, policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję. Za jej spowodowanie, 52-latek został ukarany mandatem.
Kolejny wypadek na ul. 11 Listopada. Mazda wjechała w chevroleta
Nieco ponad dwie godziny później, ok. 17:40 w Jastrzębiu doszło do kolejnego wypadku. Tym razem miał on miejsce na ul. 11 Listopada. Zderzyły się tam dwie osobówki: mazda oraz chevrolet. Przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa.
- Sprawcą była kierująca mazdą 83-letnia kobieta. Kierująca nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu samochodowi marki chevrolet, którym kierowała 23-latka - relacjonuje oficer prasowa jastrzębskiej policji.
Podobnie jak w przypadku wcześniejszego zdarzenia, na miejscu oprócz policji, pojawiła się straż pożarna. Znów nie obyło się też bez poszkodowanych. - W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana - słyszymy w jastrzębskiej straży pożarnej.
W wypadku ucierpiała 83-letnia kobieta, która uskarżała się na ból w klatce piersiowej. Ostatecznie jednak również obyło się bez konieczności hospitalizacji, dlatego zdarzenie zostało uznane za kolizję. Na jej sprawczynię nałożono mandat karny.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?