Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektorka szpitala o trudnej sytuacji w placówce

Katarzyna Spyrka
Katarzyna Spyrka
O sytuacji w jastrzębskim szpitalu, z dyrektorem placówki Grażyną Kuczera, rozmawiała Katarzyna Spyrka

Mieszkańcy są zaniepokojeni, sytuacja szpitala jest nie najlepsza. Podobno placówka nie otrzymała jeszcze pieniędzy za nadwykonania z roku poprzedniego, a te warte są około 10 milionów złotych?
Rzeczywiście, są problemy z uzyskaniem środków finansowych za wykonane nadwykonania za 2011 rok
ze Śląskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, ale w tej chwili jeszcze nie musimy się martwić, że szpital jest w bardzo trudnej sytuacji.
Tak będziemy mogli mówić dopiero wtedy, jeśli rozmowy z NFZ-tem, które odbędą się w połowie kwietnia, zakończą się fiaskiem.

Skoro sytuacja nie jest tak dramatyczna, dlaczego zatem nawet prezydent miasta, jastrzębscy posłowie i działacze z regionu apelują w Waszym imieniu u władz Urzędu Marszałkowskiego o zwiększenie wartości kontaktu na ten rok?
W związku z tym, że byłam członkiem Rady Społecznej WSzS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju miałam wiedzę, na jakim poziomie szpital otrzymał propozycję kontraktu z NFZ-tu. Budziło to niepokój, że jest on równy temu z ubiegłego roku. Mając na uwadze fakt, że w ostatnim roku kontakt był wart około 70 milionów złotych i nie wystarczył na zapewnienie całorocznej opieki medycznej pacjentom, już wtedy szpital był zmuszony go przekroczyć. Nadwykonania warte były 10 milionów złotych, a to oznacza, że kontrakt na kolejny rok powinien być przynajmniej o te 10 mln zł wyższy, choć my wnioskujemy ostatecznie o zwiększenie kontraktu o około 14 mln zł.

Ale rok temu szpital jakoś sobie radził?
Z przekazanych mi informacji wynika, iż w przeszłości szpital radził sobie inaczej. Na przykład jeśli na jakimś oddziale były oszczędności, wówczas pieniądze z oszczędności były przeznaczane na wykonywanie usług na oddziałach bardziej oblężonych przez pacjentów.

Mimo to szpital wykonał wiele nadwykonań...
To wszystko dlatego, że kierujemy się przede wszystkim dobrem pacjentów. Nie słyszałam, aby w przeszłości doszło w szpitalu do takiej sytuacji, że pacjent został odesłany i nie udzielono mu świadczenia medycznego, bo na przykład nie było już pieniędzy na wykonywanie usług. Decyzję w sprawie ewentualnego zwrotu pieniędzy otrzymamy w połowie kwietnia. W tej chwili jednak takiego czarnego scenariusza nie przewidujemy.

Kwietniowe spotkanie ma też wyjaśnić sprawę oddziału rehabilitacji neurologicznej, który teraz został praktycznie bez pieniędzy?

Oddział rehabilitacji jest jednym z tych oddziałów, na które chcemy pozyskać dodatkowe pieniądze w ramach kontraktu ze Śląskim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia. Równie widoczne cięcia w kontraktach dotyczą oddziału okulistycznego, który również jest bardzo oblegany.

W takiej sytuacji plany poszerzenia zakresu wykonywanych świadczeń medycznych oddziału kardiologicznego chyba trzeba będzie odłożyć na bok?
Absolutnie nie, ponieważ akurat na tą inwestycję, pieniądze mielibyśmy otrzymać zgodnie z taką samą procedurą, która dotyczyła oddziału rehabilitacji neurologicznej tj. uzyskać zgodę Rady Społecznej WSzS Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju, jak również Samorządu Województwa Śląskiego, a następnie po ich uzyskaniu moglibyśmy się ubiegać o tzw. wpis do Rejestru Wojewody. Oczywiście poza procedurą prawną, trwają rozmowy ze Śląskim Oddziałem NFZ dotyczące uzyskania kontraktu na tego rodzaju świadczenia medyczne.

Nie bała się pani obejmować funkcji dyrektora szpitala, skoro placówka ma się nie najlepiej?
Przyznam szczerze, że kiedy startowałam na stanowisko dyrektora szpitala, nie była jeszcze znana decyzja NFZ-tu, więc nie wiedziałam, że sytuacja będzie tak wyglądać. Ale skoro powierzono mi tą funkcję zrobię wszystko, żeby szpital wyszedł z tej sprawy zwycięsko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto