Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewelina Szałaśny to jedyna taksówkarka w Jastrzębiu

Katarzyna Spyrka
Fot. Jacek Bombor
Na 107 taksówek, które jeżdżą po naszym mieście, tylko jedną prowadzi kobieta! Ewelina Szałaśny czuje się za kierownicą, jak ryba w wodzie i nie zamierza rezygnować z tej pracy.

Ewelina Szałaśny jest jedyną taksówkarką w naszym mieście. Właśnie mija drugi rok od czasu, kiedy zaczęła wozić jastrzębskich pasażerów.

- Kocham swoją pracę. Codziennie poznaję nowych, ciekawych ludzi i nie chciałabym teraz robić nic innego. Wcześniej prowadziłam swoją firmę transportową i jeździłam samochodem dostawczym, ale dopiero teraz jestem zadowolona z tego, co robię - mówi Ewelina Szałaśny, która jeszcze kilka lat temu nie pomyślałaby o tym, że mogłaby jeździć taksówką. Skończyła szkołę handlową. Jednak, kiedy już raz usiadła za kierownicą taksówki, od razu poczuła, że to jest to! Na początku pasażerowie byli zdziwieni.

- Jak to, kobieta w taksówce? Wiadomo, jak się mówi o kobietach za kierownicą. Żartowali sobie ze mnie, ale potem się przyzwyczaili i teraz mam nawet swoich stałych klientów- dodaje 31-letnia taksówkarka, która nie boi się ani złośliwych słów, ani podejrzanych pasażerów.

- Często jeżdżę nocą i jak każdy taksówkarz, muszę być ostrożna. Poza tym zawsze mogę liczyć na kolegów z pracy, którzy również dbają o moje bezpieczeństwo - dodaje. Jak się okazuje, pani Ewelina posiada wiele cech, które sprawiają, że za kierownicą samochodu czuje się, jak ryba w wodzie. Najważniejsze jest to, że motoryzacja nie jest dla niej nudnym tematem, ale wręcz ciekawostką. Właśnie dlatego wymiana koła lub oleju nie stanowi dla niej żadnego problemu.

- To jest kobieta z krwi i kości, która nie boi się życia. Ze wszystkim sobie poradzi i w dodatku jest bardzo dobrym kierowcą. Wystarczy, że ktoś ją pozna i od razu zmienia zdanie na temat tego, że kobiety nie znają się na samochodach i nie potrafią prowadzić. Przy niej niejeden mężczyzna by się zawstydził - mówią koledzy po fachu.

Jak się okazuje, w mieście roi się od taksówek. Jest ich ponad 100, a w przyszłym roku ma ich być jeszcze więcej. Dlaczego wśród nich pojawiła się tylko jedna kobieta?

- W Polsce wciąż jeszcze dużo jest stereotypów na temat kobiet, które rzekomo nie nadają się do prowadzenia samochodów. Jesteśmy jednak na dobrej drodze, bo w innych miastach, na przykład w Rybniku wiele pań prowadzi miejskie autobusy i całkiem dobrze sobie z tym radzi. Widziałem nawet, że panie prowadzą swoje szkoły jazdy i ku mojemu zdziwieniu cieszą się one bardzo dużym powodzeniem - mówi Zbigniew Kraszewski, mieszkaniec Jastrzębia- Zdroju.

Póki co pani Ewelina przeciera szlaki i być może wkrótce płeć piękna częściej będzie nas woziła. Nie znaczy to jednak, że kobiety stracą swój urok. Przecież jest jeszcze mnóstwo czasu po pracy, który można spędzić już zwyczajnie.

- Żeby odpocząć po pracy, zajmuje się dwójką swoich dzieci i domem. Jestem zwyczajną kobietą, która lubi coś ugotować i troszczy się o rodzinę - mówi Ewelina Szałaśny.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto