Fatalne skutki burzy. Przez miasto przeszła nawałnica [FOTO]

Nawałnica w Jastrzębiu: blisko 30 interwencji

Wszystko zaczęło się około godz. 20, kiedy nad naszym miastem zawisły czarne chmury. Po chwili w Jastrzębiu-Zdroju zaczęła szaleć burza, a w straży pożarnej rozdzwoniły się telefony. Pierwsza zalana została ulica Mazowiecka.

- Tam działały nasze zastępy. Udrożniono studzienki, wypompowano wodę z jezdni. Jednocześnie mieli też wezwanie do ulicy Plebiscytowej, gdzie na skutek uderzenia pioruna doszło do pożaru transformatora. Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia i czekaliśmy na przyjazd pogotowia energetycznego - relacjonuje Mirosław Juraszczyk z jastrzębskiej straży pożarnej.

Później, blisko godz. 20.30, mundurowi przez ponad 2,5 godziny starali się udrożnić studzienki i wypompowywać wodę z jezdni przy al. Piłsudskiego. Dziesięć minut później działali też przy jednym z drzew, które zaczęło palić się po uderzeniu pioruna.

- Około godz. 21.30 pomagaliśmy w jednym z bloków przy ul. Śląskiej, gdzie zatkany był odpływ wody do rynny z dachu. Woda zaczęła wręcz wpływać do mieszkania. Zalana posesja była też przy ul. Partyzantów. Właściciel musi jednak zgłosić sprawę do urzędu miasta, bo nie byliśmy w stanie wypompować wody, która przepływała przez posesję. Trzeba pomyśleć o wykopaniu w tamtym miejscu jakiegoś rowu - zaznacza Mirosław Juraszczyk.

Tymczasem mundurowi ponownie zostali wezwani do zalanej jezdni na al. Piłsudskiego. Działali tam już w niedzielę, od godz. 1.30 do 3.30 w nocy próbowali odpompować wodę. Pomagali też przy ul. Wyszyńskiego, gdzie w bloku została zalana piwnica.

- Zalana była także droga przy ul. Pszczyńskiej, co uniemożliwiało pojazdom wyjazd z posesji. Wypompowaliśmy wodę do pobliskiego wylewu z zalewiska. Później, gdy już było widno, próbowaliśmy walczyć ze skutkami borzy. Usunęliśmy wiszący konar nad chodnikiem przy ul. Zielonej, potem na ul. Wrzosowej przecięliśmy konar drzewa, który był oparty o samochód. Auto nie miało widocznych uszkodzeń, ale właściciel nie mógł stamtąd wyjechać, więc interwencja była konieczna - informują w jastrzębskiej straży pożarnej.

Jeszcze jeden konar oparty o blok usunięto też przy ul. Zielonej. Z kolei o godz. 10.30 odpompowywano wodę z piwnicy lokalu gastronomicznego przy Arki Bożka. Łącznie przez te dwa dni, od soboty do niedzieli, strażacy mieli blisko 30 interwencji.

Nawałnica w Jastrzębiu: blisko 30 interwencji. Zobaczcie zdjęcia!