Niewiele okazji do obejrzenia w akcji podopiecznych Jarosława Skrobacza mieli w obecnym sezonie kibice GKS-u Jastrzębie. Na dziewiętnaście rozegranych spotkań przez jastrzębian zaledwie osiem odbyło się na stadionie przy Harcerskiej.
Niską częstotliwość i kłopotliwe terminy meczów (kilka z nich odbyło się we wtorek) rozgrywanych w Jastrzębiu piłkarze GKS-u odpłacają fanom zadowalającymi wynikami. Jastrzębianie nie znaleźli do tej pory lepszych od siebie przed własną publicznością, a zaledwie dwukrotnie dzielili się punktami z rywalem.
Z nadziejami na zobaczenie kolejnego dobrego widowiska w wykonaniu piłkarzy GKS-u kibice miejscowych udali się na stadion we wtorek (26.11). W zaległym meczu podopieczni Jarosława Skrobacza podejmowali Puszczę Niepołomice, z którą zagrali na inaugurację sezonu na wyjeździe. Padł wówczas bezbramkowy remis.
I tym razem drużyny podzieliły się punktami. Kibice byli jednak świadkami bramek. Na gola Marka Mroza z pierwszej części gry, na kwadrans przed końcem odpowiedział Jose Embalo.
Kolejne spotkanie GKS rozegra u siebie już w najbliższą sobotę (30.11). Rywalem jastrzębian będzie drużyna Stomilu Olsztyn. Dodajmy, że będzie to już ostatni tegoroczny pojedynek. Początek meczu o godzinie 13:00.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?