GKS Jastrzębie - Resovia Rzeszów 2:1. Kibice ostatni raz w tym sezonie przy Harcerskiej. Zobaczcie ZDJĘCIA z trybun

Bardzo szybko dla kibiców GKS-u Jastrzębie zakończył się sezon 2020/21 w Fortuna 1. lidze. Fani drużyny z Jastrzębia są chyba najmniej zadowolonymi kibicami spośród wszystkich ekip zaplecza Ekstraklasy.

Dlaczego? Mieli najmniej okazji, by dopingować swoich zawodników. Wymiana murawy przy Harcerskiej, a następnie obostrzenia podyktowane pandemią koronawirusa sprawiły, że z poziomu trybun mieli możliwość obejrzeć zaledwie trzy mecze.

Mimo to na meczach nie żałowali gardeł. Obecni byli także na kończącym sezon spotkaniu jastrzębian z Resovią Rzeszów. Choć mecz właściwie nie miał żadnej stawki poza lokatą w tabeli, bo piłkarze trenera Łukasza Włodarka wygrywając w Bełchatowie zapewnił sobie grę na zapleczu PKO BP Ekstraklasy w czwartym kolejnym sezonie, kibice GKS-u i tak zaznaczyli swoją obecność.

Głośnym dopingiem wspierali zawodników, którzy pokonali Resovię 2:1. Gospodarzom wygrana nie przyszła łatwo. Jastrzębianie musieli odrabiać straty, ale ostatecznie dopięli swego.

Po meczu kibice pożegnali się z piłkarzami jastrzębian aż do przyszłego sezonu.

GKS Jastrzębie – Resovia Rzeszów 2:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Daniel Kubowicz (37-karny) 1:1 Marek Mróz (54) 2:1 Jakub Apolinarski (87)

Żółte kartki: Ali, Zejdler, Bondarenko - Hebel

GKS: Drazik – Słodowy(64.Skórecki), Bondarenko, Komor, Zalewski, Apolinarski, Zejdler(64.Jadach), Ali, Niewiadomski(46.Mróz), Rumin, Szczepan(90+1.Dzida). Trener: Łukasz Włodarek

Resovia: Łakota – Kubowicz, Kiełbasa(51.Antonik), Podhorin, Słaby, Wasiluk, Persak, Hebel, Twardowski, Usarz, Zdybowicz(75.Demianiuk). Trener: Radosław Mroczkowski

Sędziował: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 795