Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GKS Jastrzębie - Widzew Łódź 0:1. Piąta porażka GKS-u. Jastrzębianie zamykają ligową tabelę

Piotr Chrobok
GKS Jastrzębie plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli Fortuna I ligi.
GKS Jastrzębie plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli Fortuna I ligi. Piotr Chrobok
Żadnego punktu w pięciu spotkaniach. To dorobek GKS-u Jastrzębie po blisko miesiącu rozgrywek Fortuna I ligi. Kolejnej porażki podopieczni trenera Pawła Ściebury doznali w Łodzi, w starciu z Widzewem. O przegranej w spotkaniu, którego formalnym gospodarzem byli jastrzębianie zadecydował gol Mateusza Możdżenia.

GKS Jastrzębie i Widzew Łódź przez długi czas stanowiły dwa najsłabsze ogniwa boisk Fortuna I ligi. Po blisko miesiącu od startu rozgrywek zaplecza Ekstraklasy stawiani przez wielu w roli faworyta do awansu łodzianie przebudzili się z letargu i zgarnęli pierwszy komplet punktów.

Koszmar, który na nieszczęście drużyny z Jastrzębia nie jest jedynie snem, a rysującą się w czarnych barwach rzeczywistością trwa w najlepsze. Podopieczni trenera Pawła Ściebury pozostają bez wygranej od kilkunastu spotkań. Fatalną passę rozpoczęli jeszcze w ubiegłym sezonie.

Na przełamanie nie zanosiło się również w meczu z Widzewem. Spotkanie, którego formalnym gospodarzem byli jastrzębianie rozgrywano na stadionie RTS-u. Zespół z Łodzi, choć teoretycznie na wyjeździe mógł zatem liczyć na liczne wsparcie swoich fanów.

Przy Alei Piłsudskiego to słusznie czujący się jak u siebie widzewiacy wiedli prym na boisku. Łodzianie powinni objąć prowadzenie już w 3. minucie gry. Kongijczyk Merveille Fundambu, który w ostatnim spotkaniu popisał się pięknej urody trafieniem, tym razem przegrał pojedynek z Grzegorzem Drazikiem. Golkiper jastrzębian później jeszcze wiele razy uratował skórę swoim kolegom, również w starciu z Fundambu. W międzyczasie Drazik zatrzymał też uderzenie pozostawionego bez opieki Mateusza Możdżenia.

GKS w zasadzie nie zagrażał szykom obronnym Widzewa. Miłosza Mleczkę z rzutu wolnego próbował bezskutecznie zaskoczyć kapitan zespołu z Jastrzębia Daniel Feruga. Sposobu na 21-letniego bramkarza nie znalazł także Farid Ali, który wcześniej ograł dwójkę rywali w polu karnym.

Napór Widzewa rósł i został wykorzystany przez podopiecznych Enkeleida Dobiego w 37. minucie. Kolejna akcja duetu Mateuszów Michalskiego i Możdżenia została sfinalizowana przez tego drugiego.

120 sekund po zmianie stron drużyna z Łodzi ponownie udokumentowała swoją przewagę. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Krystian Nowak, lecz jego bramka nie została uznana przez niesłusznie odgwizdanego spalonego. Pomimo dogodnych okazji, Widzew nie znalazł już drogi do bramki GKS-u.

Jedynej szansy na gola dla jastrzębian nie wykorzystał Jakub Apolinarski, uderzając niecelnie z ostrego kąta.

Po pięciu rozegranych spotkaniach na zapleczu Ekstraklasy GKS nie ma na swoim koncie choćby jednego punktu. Katastrofalnie przedstawia się również bilans bramkowy drużyny z Jastrzębia. Podopieczni trenera Pawła Ściebury zdobyli zaledwie dwa gole, sami dali ich sobie strzelić aż dziesięć. W tabeli Fortuna I ligi jastrzębianie plasują się niezmiennie na ostatnim miejscu.

GKS Jastrzębie – Widzew Łódź 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Mateusz Możdżeń (37)

Żółte kartki: Skórecki, Apolinarski, Kulawiak, Karmański (GKS)

GKS: Drazik – Kulawiak, Rutkowski, Szcześniak, Zalewski, Zejdler(90+3'Karmański), Skórecki(84' Łaski), Feruga, Mróz(55' Jadach), Ali(55' Apolinarski), Rumin.

Widzew: Mleczko – Kosakiewicz, Tanżyna, Nowak, Becht, Michalski(90+1'Rudol), Możdżeń(82' Poczobut), Mucha, Fundambu(77' Mąka), Kun(82' Ameyaw), Robak(77' Czubak).

Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto