Przedsezonowe sparingi rozbudziły oczekiwania piłkarzy i kibiców GKS-u Jastrzębie. W jednym z nich, podopieczni Jarosława Skrobacza pokonali Puszczę Niepołomice 2:0. Z tym samym rywalem jastrzębianie mierzyli się w minioną sobotę, jednak na boisku w Niepołomicach padł wynik 0:0.
Stroną przeważająca w spotkaniu bez wątpienia byli gracze GKS-u. Mimo to, pierwszą groźną okazję stworzyli sobie gospodarze. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, w poprzeczkę uderzył Wiktor Żytek. Podbramkowe zagrożenie zdecydowanie pobudziło jastrzębian do gry. W dalszej części spotkania to oni atakowali bramkę rywali. Dobrze, choć niecelnie uderzał Bartosz Jaroszek, kiedy w 24. minucie kibice widzieli już piłkę w siatce, futbolówka po strzale Rafała Adamka zatrzymała się na słupku. Dogodne okazje do zdobycia bramki mieli również Marek Mróz i Damian Tront. W międzyczasie, z rzutu wolnego w słupek bramki strzeżonej przez Grzegorza Drazika uderzył Konrad Stępień.
W drugiej połowie, żadna z drużyn nie atakowała już z takim animuszem. Przewagę nadal mieli jednak piłkarze GKS-u. Najgroźniejszą okazję, która mogła przesądzić o wyniku meczu zmarnował w 90. minucie spotkania Jakub Wróbel. Napastnik najlepiej odnalazł się w polu karnym rywali i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jego strzał głową instynktownie odbił bramkarz Puszczy. Ostatecznie podopieczni Jarosława Skrobacza zremisowali bezbramkowo z Puszczą Niepołomice. Należy jednak pamiętać, że w poprzednim sezonie GKS ani razu nie znalazł sposobu, aby urwać drużynie z Niepołomic choćby punkt.
Okazję do zainkasowania pierwszego kompletu punktów, piłkarze GKS-u będą mieli w najbliższą sobotę, kiedy to na własnym obiekcie zmierzą się z GKS-em Tychy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?