Górnicy JSW dostaną nagrody i wkrótce otrzymają podwyżki? Wzrostu wynagrodzeń chce "Sierpień 80", który wszedł z zarządem spółki w spór

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej wzrosną pensje? Podwyższenia wynagrodzeń dla pracowników domaga się WZZ "Sierpień 80", który przedstawił swoje żądania zarządowi Jastrzębskiej Spółki Węglowej. O co dokładnie zabiegają związkowcy?

- Zakładowa Organizacja Koordynacyjna "WZZ Sierpień 80" Jastrzębskiej Spółki Węglowej (...) zwraca się z następującymi żądaniami: wzrostu stawek zasadniczych wynagrodzeń pracowników Spółki w wysokości odpowiadającej wzrostowi poziomu inflacji do poziomu 16% z jednoczesnym wyrównaniem o wskaźnik inflacji począwszy o stycznia 2022 roku - przekazał w piśmie do zarządu JSW, przewodniczący "Sierpnia 80" w spółce, Krzysztof Łabądź.

Na tym jednak nie koniec, bo "Sierpień 80" ma także inne żądania. Chodzi o wzrost wartości posiłków profilaktycznych, czyli tzw. flapsów. Ich wartość z dotychczasowych 30 złotych dziennie zgodnie z żądaniami związkowców miałaby wzrosnąć do 50 złotych.

Jednocześnie, w tym samym piśmie wysłanym do zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej, związek zawodowy poinformował o wejściu z JSW w spór zbiorowy. To pokłosie braku podjętych rozmów pomiędzy przedstawicielami "Sierpnia 80" a szefostwem spółki.

Jak zaznacza Krzysztof Łabądź, przewodniczący związku zawodowego, jego członkowie od początku roku już dwukrotnie starali się podjąć negocjacje płacowe z władzami JSW. Pisma wysyłane na adres spółki najpierw spotkały się jednak z decyzją odmowną, a na drugie z nich odpowiedź w ogóle miała nie nadejść.

Żądania "Sierpnia 80" względem JSW miałyby zostać spełnione w ciągu czternastu dni, co jest bezpośrednio związane ze wszczęciem sporu zbiorowego. Dodatkowo pomiędzy stronami powinny zostać podjęte rokowania, co także ma związek ze sporem zbiorowym.

To nie pierwszy konflikt pomiędzy związkowcami "Sierpnia 80", a Jastrzębską Spółką Węglową. Przedstawiciele WZZ "Sierpień 80" niedawno zorganizowali protest pod siedzibą spółki, w trakcie którego podnosili argumenty, jakoby w spółce była łamana ustawa o związkach zawodowych. Miałoby to być związane z utrudnianiem związkowcom "Sierpnia" prowadzenia działalności związkowej. Dodatkowo związkowcy uważają, że zarząd JSW działa w porozumieniu z innym związkiem zawodowym - "Solidarnością".

Zdaniem JSW nic takiego nie ma miejsca, a protest zorganizowany przez "Sierpień 80" to odpowiedź na zwolnienie z kopalni Pniówek wiceprzewodniczącego związku zawodowego, który musiał pożegnać się z pracą ze względu na "ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych", przez co rozumiane były jego fikcyjne zjazdy na dół.

Przypomnijmy, że gdyby górnikom JSW przyznano podwyżki byłby to kolejny zastrzyk gotówki, który ich dotknie. W ostatnich dniach szefostwo spółki porozumiało się z Reprezentatywnymi Organizacjami Związkowymi - w skład, których wchodzi m.in. "Solidarność" co do wypłaty w związku z inflacją jednorazowych nagród dla pracowników.

Opiewają one maksymalnie na kilkanaście tysięcy złotych. W zależności od zajmowanego stanowiska. Kwoty wypłacanych premii są jednak dodatkowo uwarunkowane postawą konkretnego pracownika. Chodzi między innymi o brak nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy, która automatycznie dyskwalifikuje go z możliwości otrzymania nagrody.