Górnicza orkiestra w Barbórkę obudziła mieszkańców Jastrzębia
To była wyjątkowa pobudka mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. W Barbórkę, z samego rana na ulice miasta wyjechał charakterystyczny, dwupoziomowy - kojarzony głównie z Londynem - autobus, na którego odkrytym dachu zasiadła górnicza orkiestra dęta.
To właśnie dźwięki odgrywanych przez nią górniczych pieśni obudziły jastrzębian. I to z różnych części miasta, bo czerwony autobus pojawił się w kilku miejscach. Jego trasa rozpoczęła się na osiedlu przy KWK Jas-Mos.
Nieprzypadkowo, bo było to pierwsze duże osiedle, które powstało w Jastrzębiu po tym, jak w mieście zdecydowano się na budowę kopalń. Następnie autobus z orkiestrą pojawił się m.in. pod kopalnią Zofiówka. Jego przejazd zakończył się osiedlu Szóstka, które jest z kolei ostatnim wybudowanym osiedlem mieszkaniom w Jastrzębiu.
Pobudka górniczej orkiestry to Barbórkowa tradycja
Poranne granie 4 grudnia to w górniczych miastach tradycja. W Barbórkowy poranek, górnicze orkiestry pojawiały się na ulicach miasta, żeby w ten sposób rozpocząć świętowanie. Za orkiestrą maszerowano do kościołów, gdzie odprawiano msze w intencji górników.
Tradycja pobudki przez górniczą orkiestrę przez lata była kultywowana również w Jastrzębiu. Później od tej tradycji jednak odstąpiono, aż wreszcie w tym roku powrócono do niej za sprawą Instytutu Dziedzictwa i Dialogu Łaźnia Moszczenica, którego przedstawiciele zdecydowali się uczcić w ten sposób górnicze święto.
Przejazd autobusu z orkiestrą był Barbórkową niespodzianką
Pobudka mieszkańców Jastrzębia przez górniczą orkiestrę w Barbórkę nie była zapowiadana. Wprawdzie miasto w swoich mediach społecznościowych deklarowało, że ma dla jastrzębian niespodziankę z okazji Barbórki, ale nie zdradziło żadnych szczegółów. Mieszkańcy wszystkiego dowiedzieli się dopiero, gdy pod ich okna podjechał autobus i kiedy rozległy się dźwięki górniczej orkiestry dętej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?