Górnicze rodziny uwięzione na kwarantannie, bez pomocy. Jest apel prezydent Anny Hetman z Jastrzębia-Zdroju do ministra zdrowia i wojewody
Do urzędu miasta napływają informacje o setkach osób (rodziny górnicze), które pozostają bez informacji o tym, co i jak mają robić. Kwarantanna jest wydłużana, wymazy robione z opóźnieniem. Tak dłużej być nie może – uznała prezydent Jastrzębia, która zaproponowała w pismach do ministra zdrowia, wojewody, dwa rozwiązania: utworzenie sanepidu w mieście, albo wsparcie etatowe placówki w Wodzisławiu!
Jesteśmy informowani o sytuacjach kuriozalnych, związanych z wielotygodniowym, bezskutecznym oczekiwaniem na wynik badania czy wydanie decyzji administracyjnej. Powyższą sytuację potwierdzają również pracownicy tutejszego urzędu, którzy odpowiadając na prośby mieszkańców, podejmują liczne interwencje i próby kontaktu z pracownikami stacji. Z żalem informują, że wszystkie numery telefonów, podane na stronie internetowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śląskim, są niedostępne dla zainteresowanych – podkreśla prezydent Anna Hetman w piśmie do wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka.
Do niego zaapelowała o zwiększenie liczby pracowników stacji, ale w jej ocenie najlepszym rozwiązaniem jest jednak utworzenie odrębnej stacji mającej zajmować się wyłącznie obsługą mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. 2 czerwca 2020 prezydent miasta wystosowała list do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego w którym zwraca się z prośbą o powołanie takiego oddziału.
- Miasto Jastrzębie-Zdrój zamieszkuje blisko 85 tysięcy mieszkańców, natomiast w Wodzisławiu Śląskim, na terenie którego funkcjonuje stacja, niespełna 48 tysięcy mieszkańców. […] Tak duże nagromadzenie dużych zakładów przemysłowych i w związku z tym liczba pracowników niestety sprzyja proporcjonalnie zwiększonej liczbie zakażeń – zaznacza Anna Hetman w liście do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
Mimo upływu dwóch tygodni, miasto nie otrzymało odpowiedzi od wojewody ani ministra zdrowia. O problemach mieszkańców i wystosowanych w związku z nimi postulatach Anna Hetman poinformowała również posłów z naszego miasta: Krzysztofa Gadowskiego i Grzegorza Matusiaka. Niestety, działanie stacji sanitarno-epidemiologicznych nie jest nadzorowane przez samorząd, lecz wojewodę. W związku z tym miasto nie ma bezpośredniego wpływu na sposób działania instytucji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?