Groźny wypadek w Jastrzębiu. Citroen i peugeot zderzyły się na skrzyżowaniu Pszczyńskiej i Grodzkiej. 51-latka trafiła do szpitala

Jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w Jastrzębiu znów dało o sobie znać. Z samego rana, w piątek, 3 września, około godziny 5:00 doszło do groźnego zdarzenia na skrzyżowaniu ulic Pszczyńskiej, Grodzkiej i Stodoły. Jak wstępnie ustalili policjanci winna zdarzeniu jest 51-letnia kobieta.

- Kierująca samochodem citroen nie zastosowała się do znaku drogowego C8, który nakazuje na skrzyżowaniu jazdę w prawo lub lewo - informuje asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Jadąca citroenem 51-latka nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącej 56-letniej peugeotem kobiecie i doprowadziła do wypadku. Groźnie wyglądające zdarzenie nie obyło się bez konsekwencji. Ucierpiała kierująca citroenem, którą odwieziono do szpitala. Na dolegliwości skarżyła się także druga z uczestniczek wypadku, jednak ostatecznie okazały się one na tyle niedokuczliwe, że nie było potrzeby interwencji w szpitalu.

Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratownicze. Policja, pogotowie ratunkowe oraz dwa zastępy straży pożarnej. - Nasze działania to udzielenie pierwszej pomocy, sorpcja i neutralizacja rozlanych płynów eksploatacyjnych oraz zabezpieczenie miejsca zdarzenia - wyjaśnia asp. Wojciech Wożgin z KM PSP w Jastrzębiu.

- Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, z uwagi na uszkodzenia pojazdów mundurowi zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów - dodaje asp. Halina Semik. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych.

Policjanci apelują o zachowanie ostrożności i przypominają o zmienionej organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Grodzkiej, Pszczyńskiej i Stodoły.

- Apelujemy do kierowców o stosowanie się do znaków drogowych. Nie można jeździć na pamięć, gdyż w sytuacji zmiany organizacji ruchu dochodzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji - podkreślają mundurowi.