Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokeiści zagrali wczoraj aż dwa mecze

Katarzyna Grzesiak
Wczoraj miał miejsce kolejny sparing JKH GKS-u Jastrzębie na własnym lodowisku. Tym razem jastrzębianie zmierzyli się z GKS-em Katowice.

Katowiczanie skorzystali z doświadczenia swoich amerykańskich zawodników i grali bardzo agresywnie. Niemal jak w NHL dochodziło do licznych prowokacji i bójek. Łącznie przyznano 22 kary, w tym dwie kary meczu. Graczami, którzy przymusowo zeszli z lodowiska byli Nick Sucharski i Maciej Sułka: w 41 minucie doszło między nimi do poważnej bójki. Z lodu wyleciał też Adrian Labryga, który bardzo agresywnie zamanifestował to, że nie zgadza się z decyzją sędziego.
W pierwszej tercji zdecydowanie dominującą drużyną był JKH. Szybkie i sprawne akcje przy bramce katowiczan stanowiły kontrast dla gry przeciwników, która wydawała się wręcz chaotyczna. W 8 minucie i 30 sekundzie pierwszą bramkę dla Jastrzębia strzelił Richard Bordowski. 20 sekund później, tuż po wznowieniu, kolejną bramkę zdobył Maciej Rompkowski.
W drugiej tercji na listę strzelców wpisali się Mirosław Zatko i Mateusz Rompkowski. Jastrzębianie nie musieli jednak długo czekać na kontrę. Katowiczanie wykorzystali katastrofalny w skutkach błąd, jaki popełnił grający między słupkami Ramon Sopko. Bramkarz zdecydował się wyjechać po krążek, który szybko został mu odebrany i wrzucony w bramkę przez Justina Chewedoruka. Ten sam zawodnik dwie minuty później zdobył dla Katowic kolejny punkt.
W ostatniej tercji Jastrzębie ustaliło wynik dwoma kolejnymi golami: Radek Prochazka i Petr Lipina sprawili, że przewaga JKH wyniosła 4 punkty.
Pięć minut przed zakończeniem meczu sędziowie zostali zmuszeni do przerwania spotkania. Wielka wyrwa w lodzie sprawiła, że wynik trzeba było rozstrzygnąć w karnych. Nieudane próby zanotowali katowiccy Jared Brown, Luke Popko i Justin Chwedoruk, a także zawodnicy Jastrzębia: Richard Kral i Richard Bordowski. Jedynym, który zdołał pokonać katowickiego bramkarza był Maciej Rompkowski. W ten sposób JKH GKS Jastrzębie zakończył spotkanie "podwójną" wygraną.
Ostatni sparing JKH GKS-u Jastrzębie przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych będzie miał miejsce w nadchodzący wtorek. Wtedy jastrzębianie zmierzą się z drużyną Aksam Unia Oświęcim, która w zeszłym sezonie była dla jastrzębskiej "gieksy" bardzo trudnym przeciwnikiem. Spotkanie będzie miało miejsce na Jastorze o godzinie 18:00. Wstęp na wszystkie rozgrywane przez JKH mecze sparingowe jest wolny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto