Jaka przyszłość czeka Jastrzębie-Zdrój? Zdaniem polityków Platformy Obywatelskiej miasto może nie otrzymać pieniędzy na transformację
Pieniądze z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji nie trafią do Jastrzębia-Zdroju? Zdaniem polityków Platformy Obywatelskiej środki dystrybuowane przez Unię Europejską są poważnie zagrożone. W czwartek, 15 lipca w jastrzębskiej dzielnicy Zdrój odbyła się konferencja prasowa zwołana przez posłów PO.
Wziął w niej udział między innymi poseł z Jastrzębia, Krzysztof Gadowski, a także wicemarszałkowie z ramienia partii: Małgorzata Kidawa-Błońska, Barbara Dolniak i Cezary Grabarczyk. Najważniejszym poruszanym w jej trakcie tematem była przyszłość miast i terenów górniczych, która zdaniem polityków Platformy Obywatelskiej jest poważnie zagrożona, jeśli unijne fundusze zostaną obcięte częściowo, a być może nawet całkowicie.
- Fundusz Sprawiedliwej Transformacji jest przepustką, która da pieniądze takim obszarom jak Jastrzębie-Zdrój - zaznaczył Tomasz Nowak, wiceprzewodniczący komisji energii i skarbu państwa.
Dodał jednak, że ich uzyskanie ze względu na działania rządu jest niepewne. - Rząd nie podejmuje strategicznych decyzji na przyszłość. Nie mówi, że 2050 rok będzie rokiem neutralności politycznej. W tym momencie fundusze na transformację mogą być zagrożone i my się temu sprzeciwiamy - podkreślił Nowak.
Członkowie Platformy Obywatelskiej podkreślili również, że unijne środki mogą być przydzielane także przez wzgląd na praworządność. A ta w opinii Unii Europejskiej w Polsce nie jest w najlepszej kondycji.
- Jeśli tryb warunkowości będzie dotyczył praworządności, jeśli premier Mateusz Morawiecki i rząd PiS będzie szedł w brak akceptacji dla świata zachodnich wartości, stracimy wszystkie rosnące obecnie pieniądze przeznaczone dla tych terenów. Będziemy mieli bardzo duży problem - zaznaczyli politycy PO.
Poseł Tomasz Nowak zauważył, że działacze Platformy Obywatelskiej od kilku lat czynią starania dotyczące pozyskania dla gmin niedługim okresie terenów pogórniczych, czyli takich jak Jastrzębie-Zdrój, środków na bezbolesne przejście transformacji energetycznej.
- Był 2018 rok, gdy usiedliśmy do rozmów z posłem Krzysztofem Gadowskim, prezydent Konina i Jastrzębia-Zdroju i zaczęliśmy się zastanawiać nad rządowym programem kompensacyjnym dla gmin pogórniczych. Okazało się, że nie ma żadnego pomysłu rządowego na to co się będzie z nimi działo - zauważył Nowak, który dodał, że politycy PO doszukali się go w Unii Europejskiej i był on stworzony w dialogu przy udziale Jerzego Buzka.
Wizyta polityków PO w Jastrzębiu-Zdroju nie dotyczyła jednak tylko kwestii transformacji terenów obecnie jeszcze górniczych. Odbyła się ona w ramach nowego programu partii: "Kierunek: Przyszłość". Jej celem były także, jak określili to sami członkowie partii, rozmowy z mieszkańcami, które pozwolą nakreślić im nową wizję Polski, jakiej chcieliby sami Polacy.
- Będziemy rozmawiali o przemyśle, ekologii, miejscach pracy i edukacji. Problemy Polaków w każdym regionie mają swoją specyfikę i w tak trudnych czasach dla nas wszystkich ważna jest rozmowa, w której wspólnie musimy ustalić, co jest najważniejsze. Jeden polityk, jedna osoba świata nie zmieni, ale jeśli przekonamy wiele osób, możemy zrobić bardzo dużo. Po to są te rozmowy - tłumaczyła Małgorzata Kidawa-Błońska, której zdaniem za Platformą Obywatelską stoi wiele młodych osób, a partia dorosła już do tego, by ponownie wygrać wybory.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?