Jakie ulice w Jastrzębiu należy omijać szerokim łukiem? Na których dochodzi do największej liczby wypadków? Okazuje się, że nie są to drogi przeplatane trudnymi skrzyżowaniami , ale zwyczajne, proste odcinki, po których codziennie większość mieszkańców przejeżdża nawet kilka razy.
- Do największej liczby wypadków dochodzi na ulicy Pszczyńskiej, Alei Jana Pawła II i Alei Piłsudskiego. To właśnie w tych miejscach zdarzają się najtragiczniejsze wypadki. - W tym roku najgorzej było na Alei Jana Pawła II, to właśnie tutaj doszło do 2 wypadków śmiertelnych. To niepokojąca informacja tym bardziej, że w całym poprzednim roku nie odnotowaliśmy żadnego śmiertelnego wypadku na jastrzębskich drogach - mówi Bronisław Wójcik, szef jastrzębskiej drogówki.
Sporo pracy drogówka ma też na Alei Piłsudskiego. Tutaj doszło w sumie do 4 wypadków, w których rannych zostało 6 osób. Z kolei na Pszczyńskiej policjanci byli wzywani do 5 wypadków. Tam obrażenia odniosło również 6 osób. Bilans jest zastraszający, a co na to kierowcy.
- Oczywiście, że na ulicach, po których jeździ się najwięcej, musi dochodzić do największej liczby wypadków. Jednego tylko nie rozumiem, jakie są powody, bo przecież tutaj nie można się za bardzo rozpędzić - mówi nam Dominik Kuczera, kierowca z Jastrzębia-Zdroju. Okazuje się, że nie tylko o prędkość tutaj chodzi. Przyczyną jednego z dwóch śmiertelnych wypadków na Alei Jana Pawła II była nietrzeźwość.
- Mężczyzna jechał pijany, zderzył się z dwoma innymi samochodami na skrzyżowaniu z ulicą Broniewskiego i uciekł z miejsca wypadku. 31- letnia kobieta, która jechała jednym z tych samochodów, zmarła po tygodniu w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń - informuje Inez Biernacka, rzecznik naszych policjantów.
Drugi wypadek był natomiast skutkiem nieostrożności, choć ustalanie przyczyn wciąż jest w toku. - Ofiarą była 63-latka, która przechodziła przez pasy i została potrącona na przeciwko szpitala - dodaje rzeczniczka.
Na których drogach jest jeszcze niebezpiecznie?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?