JASkółka ponownie wyjechały na ulice Jastrzębia. W mieście ruszył sezon rowerów miejskich. Przybyło jednośladów. Są też nowe stacje

Cieszące się w ostatnich latach ogromną popularnością wśród mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, rowery miejskie znów pojawiły się w mieście. 12 maja oficjalnie rozpoczął się tegoroczny sezon miejskich jednośladów. W tym roku, a także w kolejnym - bo umowa została podpisana na dwa sezony - operatorem rowerów będzie firma Nextbike Polska, która w przetargu złożyła najkorzystniejszą ofertę.

Jastrzębie za dwa lata funkcjonowania miejskich rowerów zapłaci 770 tysięcy złotych. W tym czasie jednoślady będą dostępne dla mieszkańców przez 6 miesięcy każdego roku. Tegoroczny sezon potrwa do 11 listopada.

Nowy sezon miejskich rowerów przyniósł zmiany nie tylko jeśli chodzi o nowego operatora, który na dobrą sprawę jest nowym-starym operatorem, bo w przeszłości obsługiwał już jastrzębski system rowerów miejskich. Co jeszcze się zmieniło? Jednoślady są bardziej dostępne, bo jest ich więcej.

- Rowerów łącznie jest 104, w tym 15 wyposażonych w foteliki do przewożenia dzieci - wylicza Jakub Giza z Nextbike Polska, dodając, że można je wypożyczyć na 27 stacjach.

W porównaniu do chociażby ubiegłego roku to o dokładnie 20 rowerów więcej, które można wypożyczać na 2 dodatkowych stacjach. Detalem jest to, że numer każdego jednośladu rozpoczyna się od cyfry "60". To nawiązanie do przypadającej na ten rok 60. rocznicy uzyskania przez Jastrzębie praw miejskich.

Tak samo jak podczas poprzednich sezonów będzie natomiast wyglądać kwestia wypożyczeń rowerów. Żeby to zrobić konieczne jest zarejestrowanie się w systemie JASkółka lub aplikacji Nextbike.

- Podaje się podstawowe dane, uiszcza symboliczną opłatę inicjalną - 10 złotych - i po zeskanowaniu kodu QR na każdym rowerze lub wpisaniu numeru, można rozpocząć jazdę - tłumaczy Jakub Giza.

Już bez wykorzystywania aplikacji następuje zakończenie używania roweru. - W tylnej części roweru znajduje się dźwignia, zamykamy ją w dół. Po usłyszeniu charakterystycznego kliknięcia, rower jest zwrócony - informują przedstawiciele firmy Nextbike.

Zwrot jednośladu powinien nastąpić do stacji rowerowej. Wprawdzie jazdę można zakończyć poza stacją, ale wiąże się to z dodatkową opłatą w wysokości 6 zł. "Premiowane" będzie natomiast rozpoczęcie jazdy rowerem poza stacją i oddanie go do niej. Osoby, które tak zrobią mogą liczyć na 2-złotowy bonus.

Rower można też zaparkować. Do tego trzeba wykorzystać aplikację. W teorii system rowerów obejmuje wyłącznie Jastrzębie. Jednośladem można jednak wyjechać poza miasta. Jak podkreślają w firmie Nextbike najważniejsze jest to, żeby jazdę zakończyć na terenie Jastrzębia.

Korzystanie z rowerów dłuższe niż 20 minut jest płatne. Każda minuta po przekroczeniu 20 minut użytkowania rowerów, to koszt 3 groszy.

- To jedna z najniższych stawek w Polsce. Rower maksymalnie można wypożyczyć na 12 godzin. Koszt całodziennej wycieczki to ok. 20 złotych - wskazuje Jakub Giza.

Na darmowe przejazdy mogą natomiast liczyć jastrzębscy seniorzy. Jak mówi Marek Krakowski, dyrektor Jastrzębskiego Zakładu Komunalnego, z myślą o nich funkcjonuje nawet uproszczona metoda wypożyczania rowerów.

- Nie trzeba mieć aplikacji, nie trzeba mieć internetu, ani nawet smartfona. Rejestracja odbywa się poprzez rozmowę telefoniczną z Biurem Obsługi Klienta i po weryfikacji Karty Seniora. Od tego momentu każdy senior może korzystać z rowerów zupełnie za darmo, bez ograniczeń - wyjaśnia Marek Krakowski.

Tegoroczny sezon rowerowy w Jastrzębiu jest już kolejnym. W poprzednich latach zainteresowania nie brakowało. - W ubiegłym roku w systemie mieliśmy zarejestrowanych 4,5 tysiąca użytkowników. To sporo. Tych wypożyczeń na sezon mamy powyżej 120 tysięcy. Widać, że jest to coś z czego ludzie chętnie korzystają i na co czekają. Dużo było telefonów, kiedy będą rowery, kiedy będzie można z nich korzystać - zwraca uwagę szef JZK.

Są już nawet plany rozwoju systemu miejskich jednośladów. - Jeszcze nie mamy objętych nim sołectw. W przyszłości trzeba będzie o tym pomyśleć - podkreśla Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju, dodając, że teraz z powodu ograniczonych funduszy nie było to możliwe.