Jastrzębianie w "Bitwie na głosy", kto wygra? Zagłosuj w sondzie!

Ona ma 19 lat, sukces w programie “Mam talent” i świadectwo ukończenia szkoły muzycznej w klasie fortepianu. On jest od niej 14 lat starszy, nigdy nie brał udziału w telewizyjnym show, ale za to od 16 roku życia robi muzykę. Niby zupełnie inni ludzie, ale łączy ich wiele – oboje marzą o muzycznej karierze i walczą o sympatię widzów w programie “Bitwa na głosy”, który co sobotę można oglądać na antenie TVP2.

Joanna Smajdor zasila drużynę braci Golców, z kolei Marcin Zmorzyński śpiewa w zespole Haliny Młynkowej. O tym, kto z nich okaże się lepszy i czyj talent bardziej zachwyci publiczność, zdecydują widzowie. Mimo że obydwoje walczą o to samo, zaznaczają, że nie ma wśród nich niezdrowej konkurencji. – Podziwiam Joasię, bo ma bardzo ciekawy głos i szczerze jej kibicuję – przyznał w rozmowie z nami Marcin Zmorzyński, który na co dzień śpiewa w swoim zespole Miles Away i wkrótce zamierza wydać płytę. O szacunku do rywala mówi także jego przeciwniczka. – Również dobrze życzę Marcinowi, przecież tu nie chodzi tylko o zaciekłą rywalizację, ale i dobrą zabawę. Każdy z nas robi to, co lubi i robi to jak najlepiej potrafi – dodaje Joanna Smajdor. Jastrzębianka ma już za sobą udział w innym telewizyjnym show i jak sama zdradza, udział w programie przyczynił się do tego, że teraz więcej koncertuje. – Chciałabym w przyszłości dawać koncerty, grać na fortepianie i sama dawać lekcję śpiewu – zdradza 19-letnia wokalistka, która jest obecnie studentką pierwszego roku Instytutu Jazzu i Muzyki Estradowej w Nysie. Podobne marzenia ma 33-latek z Jastrzębia.

– Chciałbym się poświęcić muzyce, wkrótce wydajemy z zespołem płytę i mam nadzieję, że na tym się nie skończy moja przygoda z muzyką – zdradza Marcin Zmorzyński. Kto stanie przed szansą zrobienia wielkiej kariery i wygra muzyczne show? O tym będzie się można przekonać już jutro o godz. 20 na antenie TVP 2.