Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębianka oszukana na kryptowaluty. Kobieta chciała zainwestować, a zamiast tego liczy straty. Złodzieje ukradli jej 135 tysięcy złotych

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Kobieta dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że została oszukana.
Kobieta dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że została oszukana. KMP Jastrzębie-Zdrój
Na kwotę 135 tysięcy złotych została oszukana mieszkanka Jastrzębia. Kobieta dała się namówić na inwestycję w kryptowaluty. Zaufała konsultantowi, który okazał się złodziejem. Kobieta straciła oszczędności, a dodatkowo zaciągnięta na nią kilka pożyczek.

Jastrzębianka oszukana na kryptowaluty. Kobieta chciała zainwestować, a zamiast tego liczy straty. Złodzieje ukradli jej 135 tysięcy złotych

To miała być inwestycja, przynosząca wyłącznie korzyści. Zamiast tego są jednak straty i to ogromne. Mieszkanka Jastrzębia straciła pieniądze, które latami odkładała na koncie. Kobieta dała się namówić na pomnożenie swoich oszczędności, inwestując w kryptowaluty.

Wszystko zaczęło się od telefonu rzekomego przedstawiciela platformy inwestycyjnej. Mężczyzna zachwalał inwestowanie w kryptowaluty, czym namówił kobietę na ten rodzaj inwestycji. Wówczas jastrzębianka jeszcze nie wiedziała, że pada ofiarą oszustwa. Ruszyła za to cała machina przygotowana przez złodziei.

- Do kobiety zadzwonił rzekomy konsultant i wskazał stronę do zalogowania się. Ponadto, polecił ściągnięcie na komputer programu do zdalnej obsługi, po zainstalowaniu którego uzyskał dostęp do pulpitu i wszystkich danych na urządzeniu pokrzywdzonej - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Dostęp do bankowości, kobieta oszustom, jak na tacy podała natomiast sama. - Kobieta musiała zrobić sobie zdjęcie, trzymając kartę bankomatową - wyjaśnia st. asp. Halina Semik.

W ten sposób, oszuści zyskali jej kolejne dane. Żeby jednak zachować pozory, "konsultant" nauczył jastrzębiankę, jak przeprowadzać operacje finansowe. Kobiecie udało się nawet dwukrotnie je zrealizować i "zarobiła" swoje pierwsze pieniądze na kryptowalutach. Problem pojawił się, gdy chciała je wypłacić.

- Rzekomy doradca próbował jeszcze nakłonić pokrzywdzoną do kolejnych wpłat - informuje oficer prasowa jastrzębskiej policji, dodając, że oszuści wymyślili kolejne kłamstwo, mówiąc, że, aby wypłacić swoje, kobieta pieniądze musi wpłacić kaucję w wysokości 5227 euro.

- Z uwagi, iż kobieta nie posiadała takich środków, została poinformowana przez konsultanta, że on jej pomoże zdobyć te pieniądze od ich wieloletnich inwestorów - mówi st. asp. Halina Semik.

Na koncie kobiety zaczęły się odbywać różnego rodzaju transakcje. - Zaczęły wpływać różne sumy pieniędzy, które od razu z niego wypływały - relacjonuje st. asp. Halina Semik.

Dopiero to uświadomiło kobiecie, że być może padła ona ofiarą oszustwa. I jak się później okazało, na jej nieszczęście, tak właśnie było. Z konta jastrzębianki zniknęły oszczędności, a dodatkowo oszuści zaciągnęli na nią kilka pożyczek. W sumie kobieta została oszukana na 135 tysięcy złotych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto