Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie: 22-latek dachował na Pszczyńskiej. Po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Był pod wpływem alkoholu i nie miał prawa jazdy

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
22-latek miał sporo szczęścia, że z wypadku wyszedł cało.
22-latek miał sporo szczęścia, że z wypadku wyszedł cało. KMP Jastrzębie-Zdrój
Jastrzębie: 22-latek dachował na Pszczyńskiej. Jak ustalili policjanci mężczyzna w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad autem, wypadł z drogi i zatrzymał się w przydrożnym rowie, tuż przed posesją. Po wypadku jastrzębianin uciekł z miejsca zdarzenia...

Jastrzębie: 22-latek dachował na Pszczyńskiej. Po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Był pod wpływem alkoholu i nie miał prawa jazdy

Tym razem skończyło się szczęśliwie, bo tylko na strachu. Ale wypadek na ulicy Pszczyńskiej w Jastrzębiu, mógł zakończyć się prawdziwą tragedią. Głównie za sprawą nieodpowiedzialnego zachowania 22-letniego kierowcy.

Do zdarzenia doszło niedzielnej nocy, 11 czerwca. Policjanci zgłoszenie o leżącym na dachu w przydrożnym rowie samochodzie około godziny 1:15. Szybko pojawili się na miejscu wypadku, ale volkswagen był pusty. Od świadków zdarzenia mundurowi dowiedzieli się, że kierowca tuż po dachowaniu, z którego wyszedł bez szwanku, opuścił auto i zaczął uciekać!

Jak udało się ustalić policjantom przyczyną wypadku była utrata panowania nad samochodem.

- 22-latek w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i dachował - mówi asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Ponieważ mężczyzny nie było na miejscu zdarzenia, zaszło podejrzenie, że 22-latek w trakcie zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Policjanci zebrali informacje od świadków, błyskawicznie sporządzili rysopis mężczyzny i rozesłali go do patroli. Niewiele później udało się go zatrzymać.

- Parę kilometrów dalej od zdarzenia stróże prawa zatrzymali 22-latka, który został rozpoznany jako kierujący - dodaje asp. Halina Semik z jastrzębskiej policji.

Okazało się, że 22-latek z Jastrzębia-Zdroju uciekał, bo miał powody. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. W organizmie miał go ponad pół promila. Na jaw wyszło również, że to nie jedyna przyczyna ucieczki mężczyzny.

- W trakcie legitymowania wyszło także na jaw, iż jastrzębianin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - przyznaje asp. Halina Semik, rzecznik prasowy KMP w Jastrzębiu-Zdroju.

Rozbite auto, którym jechał 22-latek trafiło na policyjny parking, a sam mężczyzna musi liczyć się z konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Wkrótce odpowie za nie przed obliczem sądu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto