- 24-latek wszedł do kwiaciarni i poprosił o wiązankę róż. W momencie, gdy kobieta przygotowywała zamówienie, mężczyzna wszedł za ladę i chciał otworzyć kasę. Gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że ma stać po drugiej stronie, chwycił sprzedawczynię za szyję, wepchnął na zaplecze, przewrócił, dusił i krzyczał, że ma dać mu pieniądze. Kwiaciarka długo walczyła z napastnikiem, w pewnym momencie udało się jej wyswobodzić z uścisku i chwyciła w ręce gaśnicę. Mężczyzna, widząc, że kobieta nie odpuści, zrezygnował i wybiegł z kwiaciarni – relacjonuje młodszy aspirant Halina Semik, oficer prasowy jastrzębskiej policji.
Po zdarzeniu mundurowi szybko zaczęli namierzać sprawcę. - Patrolując centrum miasta za osobą o podanym rysopisie, policjanci zauważyli mężczyznę, którego wizerunek odpowiadał szukanej osobie. Mężczyzna ten na widok mundurowych zaczął uciekać. Stróże prawa w trakcie pościgu zatrzymali 24-latka – dodaje rzeczniczka policji.
24-latek usłyszał już zarzut dokonania rozboju.Trafił do aresztu na trzy miesiące. Mężczyźnie może grozić nawet 12 lat więzienia.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?