Jastrzębie: 32-latek zmienił życie swojej rodziny w piekło. Żonie groził śmiercią, bił i kopał. Dzieci wyzywał i poniżał. Został aresztowany

To był prawdziwy horror. Życie jednej z jastrzębskich rodzin w niczym nie przypominało sielanki. Zamiast rodzinnego ciepła, był strach i obawa przed tym, co przyniesie kolejny dzień. Piekło rodzinie zgotowała jej głowa, 32-letni mężczyzna.

Mąż i ojciec miał zmienić życie najbliższych mu osób w istny koszmar. Rodzinny dramat przerwała jego córka, która zaalarmowała policję. Jak ustalili mundurowi, 32-latek co najmniej od ponad pół roku - od grudnia 2021 roku - znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją rodziną. Mężczyzna najgorzej miał obchodzić się ze swoją żoną.

- Agresor wszczynał awantury, kontrolował, poniżał, krytykował, ograniczał kontakty, wyzywał słowami wulgarnymi, groził pozbawieniem życia przy użyciu noża, bił i kopał kobietę po całym ciele - wylicza asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju, dodając, że gdy doszło do interwencji w domu mężczyzny, na ciele kobiety widoczne były blizny, będące dowodem terroru, do którego w nim dochodziło.

Nie tylko jednak kobieta była ofiarą domowej przemocy męża. Mężczyzna nie zawahał się jej stosować również względem dwójki swoich pociech. - Wobec dzieci stosował przemoc poprzez wyzywanie i poniżanie - dodaje asp. Semik z jastrzębskiej policji.

Na szczęście codzienny horror rodziny to już przeszłość. Po policyjnej interwencji, 32-letni agresor został zatrzymany. Trafił też przed oblicze prokuratora, który przedstawił mu zarzuty. - 32-letni mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się nad swoją rodziną - informuje jastrzębska policja.

Skala przemocy, jakiej dopuścił się jastrzębianin jest o tyle duża, że prokuratura zawnioskowała o jego tymczasowe aresztowanie. Do tego wniosku przychylił się sąd, przez co najbliższe trzy miesiące oprawca spędzi za kratkami. Później niewykluczone, że trafi do więzienia. Za zarzucane mu czyny grozi kara pozbawienia wolności nawet do kilku lat.