Jastrzębie: 69-latek zmienił życie swoich bliskich w piekło. Znęcał się nad żoną i resztą domowników. Bił ich i stosował przemoc psychiczną

Istne piekło zgotował swoim bliskim 69-letni mieszkaniec Jastrzębia. Mężczyzna za zamkniętymi drzwiami mieszkania zmieniał się w tyrana, który terroryzował swoją żonę, syna, a także pozostałe osoby, które z nimi mieszkały. Rodzinny dramat trwał latami!

- Mężczyzna od 2012 roku wszczynał awantury - mówi o ustaleniach policjantów, st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

W tym czasie 69-latek pokazywał bliskim swoje najgorsze oblicze. - Mężczyzna wyzywał, poniżał swoją żonę oraz pozostałych domowników - informuje st. asp. Halina Semik, która dodaje, że oprócz przemocy psychicznej, jastrzębianin stosował wobec rodziny także przemoc fizyczną, a do awantur, które wszczynał dochodziło zazwyczaj, gdy był pod wpływem alkoholu.

Na szczęście jednak sytuacja z rodzinną przemocą powinna być już przeszłością. Czarę goryczy przelała kolejna kłótnia, której prowodyrem był 69-latek. W jej trakcie mężczyzna złapał za siekierę, przy użyciu której groził bliskim, że ich zabije.

Wówczas przerażona rodzina jastrzębianina wezwała policję. Ta przyjechała na miejsce, a kiedy mundurowi ustalili, że nie jest to jednorazowy "wybryk" 69-latka, a notorycznie powtarzająca się sytuacja zadecydowano o jego zatrzymaniu.

Mężczyzna zdążył już także trafić przed oblicze prokuratora, od którego usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną, do którego 69-latek się przyznał. Na wniosek prokuratury, sąd postanowił objąć go policyjnym dozorem. Na tym jednak nie kończą się konsekwencje, które spotkały domowego oprawcę.

- Mężczyzna ma także opuścić mieszkanie. Nie może też zbliżać się do pokrzywdzonych - wylicza oficer prasowa jastrzębskiej policji.

Wkrótce 69-latek stanie przed obliczem sądu. Za znęcanie się nad rodziną grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.