Jastrzębie: "73-letni sąsiad urządził głośną imprezę". Co się okazało po przyjeździe policji?
W sobotę, około godziny 20.15 policjanci pojechali do jednego z mieszkań przy ulicy Śląskiej, gdzie mieszkańcowi przeszkadza głośna impreza w mieszkaniu sąsiada. Kiedy patrol przybył do zgłaszającego, nikt mundurowym, nie otworzył drzwi.
- Pod adresem gdzie miała odbywać się impreza, mieszkanie otworzył 73-letni mieszkaniec, bardzo zdziwiony wizytą stróżów prawa. Policjanci ustalili, iż mężczyzny wcześniej nie było w domu, wraz z rodziną parę minut wcześniej wrócił do mieszkania. Mundurowi ponownie udali się pod adres zgłaszającego interwencję, gdzie usłyszeli szepty dochodzące z mieszkania “ cicho, cicho, zaraz sobie pójdą”. Pomimo wielokrotnego pukania nikt nie otworzył - wyjaśnia Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
W związku z bezpodstawną interwencją policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.
Niepotrzebne zaangażowanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę potrzebuje pomocy. Zaangażowanie tych służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą one być w miejscu, gdzie pomoc jest potrzebna.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?