Jastrzębie: bez powodu napadli na 50-latka. Znienacka zaatakowali i pobili mężczyznę. Ukradli mu 100 złotych oraz klucze do mieszkania

Ni z tego, ni z owego zaatakowany przez dwójkę napastników został w Jastrzębiu, 50-latek. Do zdarzenia doszło w piątek, 12 listopada na jastrzębskim osiedlu 1000-lecia. Dwóch mężczyzn: 34 i 49-latek pobili poszkodowanego.

Napastnicy bez wyraźnego powodu rzucili się na mężczyznę. Byli przy tym bardzo agresywni. Nie dość, że mieli przewagę liczebną, to dodatkowo nie szczędzili wymierzanych ciosów.

- Napastnicy zaatakowali 50-latka. Uderzali pięściami po brzuchu oraz głowie. Doprowadzając w ten sposób jastrzębianina do stanu bezbronności - wyjaśnia asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Wszystko po to, żeby zabrać 50-latkowi... 150 złotych oraz pęk kluczy! Przerażony mężczyzna przed ewentualnym powrotem swoich oprawców schował się w pobliskiej piekarni. To właśnie tam znaleźli go wezwani na miejsce policjanci.

Mundurowi przystąpili do działań i szybko namierzyli oprawców 50-letniego mężczyzny. Stróże prawa najpierw ustalili, kto stoi za napaścią na jastrzębianina, a później zatrzymali napastników.

- 34 oraz 49-latek zostali zatrzymani następnego dnia w godzinach popołudniowych - informuje asp. Halina Semik, dodając, że w trakcie zatrzymania młodszego z mężczyzn, w jego mieszkaniu znaleziono klucze, ukradzione 50-latkowi.

Napastnicy usłyszeli już zarzuty i trafili przed oblicze prokuratora, który nakazał objąć ich policyjnym dozorem, a także zakazał im zbliżać się do poszkodowanego mężczyzny. Wkrótce jastrzębianie staną przed sądem. Za rozbój grozi im kilkuletni pobyt w więzieniu.