Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie: dachował, bo pijany kierowca zajechał mu drogę? Zagadkowy wypadek na ul. Wyzwolenia [NOWE ZDJĘCIA]

Jacek BOMBOR
Jastrzębie: dachował, bo pijany kierowca zajechał mu drogę
Jastrzębie: dachował, bo pijany kierowca zajechał mu drogę Policja Jastrzębie-Zdrój
Jastrzębie: dachował, bo pijany kierowca zajechał mu drogę? Zagadkowy wypadek na ul. Wyzwolenia [NOWE ZDJĘCIA] Znamy nowe okoliczności wypadku, w którym dachował hyundai. Okazuje się, że w wypadku brał udział drugi samochód marki nissan, prowadzony przez 42-latka...

Jastrzębie: dachował, bo pijany kierowca zajechał mu drogę? Zagadkowy wypadek na ul. Wyzwolenia [NOWE ZDJĘCIA] Znamy nowe okoliczności wypadku, w którym dachował hyundai. Okazuje się, że w wypadku brał udział drugi samochód marki nissan, prowadzony przez 42-latka...

Wezwanie do jastrzębskiej komendy straży pożarnej wpłynęło w poniedziałek, 16 lipca, około godziny 17. Na ulicę Wyzwolenia natychmiast udały się zastępy ratowników, policjantów.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że kierujący samochodem osobowym Hyundai IX35 prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego wypadł z drogi i dachował w pobliskim rowie. Ale szybko zdementowano tę wersję, po przesłuchaniu samego poszkodowanego.

Zapewnił, że jadąc ulicą Wyzwolenia w stronę Ranoszka, na łuku drogi samochód nieznanej marki jadący z naprzeciwka zajechał mu drogę, wjeżdżając na jego pas ruchu. Aby uniknąć czołowego zderzenia, skręcił gwałtownie w prawo, wjechał do rowu, auto niestety dachowało.

Kierowca drugiego auta uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy policjanci sprawdzali tą wersję zdarzeń, kilkanaście minut później na policję zadzwoniła kobieta mieszkająca nieoodal miejsca wypadku informując, że jej mąż brał udział w wypadku.

- Na miejscu zastano 42-latka i uszkodzonego nissana. Mężczyzna twierdził, że nie zatrzymywał się, bo dopiero w domu miał zorientować się, że ma uszkodzone lusterko. W szoku miał wypić potem piwo w ogrodzie. Alkomat wskazał u niego ponad promil alkoholu - wyjaśnia Bogusława Kobeszko, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Mężczyzyna zaprzeczył, jakoby prowadził po pijaku, informując, że koło godziny 11 wypił dwa piwa. Ale do auta wsiadł po 17. Policjanci nie bardzo wierzą w jego wersję, sprawdzają teraz wszystkie okoliczności. Póki co zabrano mu prawo jazdy i dostał też wezwanie na przesłuchanie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto