Jastrzębie: Galeria Historii Miasta zostanie wchłonięta przez inną instytucję. Pracownicy mówią o likwidacji. "Postawiono nas pod ścianą"
Jastrzębska Galeria Historii Miasta przejdzie do... historii! Z końcem lata galeria ma zostać przeniesiona z Parku Zdrojowego do Łaźni Moszczenica, gdzie zostanie wchłonięta przez nowopowstały Instytut Dziedzictwa i Dialogu. W dotychczasowej lokalizacji galerii powstanie Pałac Ślubów, czyli nic innego jak Urząd Stanu Cywilnego.
O planowanej likwidacji Galerii Historii Miasta mieszkańcy Jastrzębia plotkowali już od jakiegoś czasu.
Niestety przeczucia jastrzębian sprawdziły się. Informacje potwierdza także Urząd Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.
- GHM (Galeria Historii Miasta - przyp. red) będzie funkcjonował jak dotychczas w obecnej siedzibie najprawdopodobniej aż do końca lata. Następnie pracownicy GHM zostaną przeniesieni do nowo powstałej instytucji w Łaźni Moszczenica - tłumaczy naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej, Izabela Grela.
Władze Jastrzębia-Zdroju tłumaczą przeniesienie i włączenie Galerii Historii Miasta do Moszczenicy chęcią usystematyzowanie pracy jastrzębskich placówek kulturalnych.
- Pracownicy GHM będą istotnym trzonem nowo powstającej instytucji we wspomnianej Łaźni, która zgodnie ze statutem będzie budowała tożsamość mieszkańców w oparciu o bogatą historię i tradycję naszego miasta - mówi prezydent Anna Hetman.
W rolę instytucji upowszechniającej kulturę oraz animującej życie kulturalne w Jastrzębiu wcieli się Miejski Ośrodek Kultury.
Pracownicy Galerii Historii Miasta: "To szkodliwa decyzja"
Osoby zatrudnione w jastrzębskiej Galerii Historii Miasta nie chcą komentować decyzji Urzędu Miasta. Jak anonimowo nam zdradzają nie wiadomo, jaką decyzję dotyczącą ich przyszłości podejmą. Uważają, że magistrat popełnia błąd w zasadzie likwidując galerię. Dodają, że do końca byli przez urzędników wodzeni za nos.
- Jeszcze przed dwoma miesiącami zapewniano nas o remoncie obiektu, w którym mieści się Galeria Historii Miasta - przyznają.
Jak wyjaśniają ze szkodą dla galerii obejdzie się zmiana jej lokalizacji oraz wchłonięcie przez nową instytucję.
- W budynku pokopalnianym, jakim jest Łaźnia Moszczenica, pewne tematy tam nie pasują. Nie wyobrażamy sobie, żeby tam miały być wystawy dotyczące uzdrowiska - przyznają.
I dodają: "Łaźnia Moszczenica nie ma dobrej lokalizacji. Nie ma jej tam, gdzie są ludzie. Z tego tytułu nowa placówka będzie miała problem z uzyskaniem właściwej frekwencji".
Podkreślają groteskowość nazwy "Instytut Dziedzictwa i Dialogu". - Instytut jest instytucją naukową, a w niej nie będą przecież pracować doktorzy. To przerost formy nad treścią - zauważają.
Zwracają uwagę, że wraz z przyłączeniem galerii do Instytutu Dziedzictwa i Dialogu część eksponatów będzie leżała niewykorzystana.
- Mieszkańcy byli częścią galerii. Większość eksponatów pochodzi od mieszkańców, którzy przekazali je w dobrej wierze, do Galerii Historii Miasta. Rodzi się pytanie, co się z nimi stanie, skoro w nowym obiekcie będzie kładziony nacisk na multimedia? - zachodzą w głowę pracownicy Galerii Historii Miasta.
Pałac Ślubów w miejsce Galerii Historii Miasta
Urząd Miasta w Jastrzębiu tłumaczy, że przeniesienie w miejsce galerii Urzędu Stanu Cywilnego to odpowiedź na prośby mieszkańców, którzy skarżyli się na jego niedogodną lokalizację.
- Przenosiny jastrzębskiego USC są w pełni uzasadnione. Obecnie siedziba mieści się przy ul. Zielonej na drugim piętrze. Jest niedostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Pomieszczenia nie są wystarczająco duże, by pomieścić dokumenty, które wymagają archiwizacji. Sama siedziba nie spełnia też żadnych kryteriów wizerunkowych - wyjaśnia naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej, Izabela Grela.
Tymczasem, pracownicy Galerii Historii Miasta twierdzą, że taka decyzja "zabije" życie w Parku Zdrojowym.
- Uważamy, że to niewłaściwe miejsce. Urząd będzie zamknięty dla mieszkańców. Galeria jest w tej chwili ogólnodostępna dla mieszkańców. Kiedy w jej miejsce pojawi się USC, park będzie martwy - nie będzie co w nim zwiedzić - podkreślają.
Dopatrują się jednak innego powodu dla takich zmian.
- Kilka lat temu w polsko-czeskim projekcie miasto dostało pieniądze na rewitalizację Łaźni Moszczenica. Czesi wykorzystali swoje pieniądze, z kolei Jastrzębie nie potrafiło wyłonić wykonawcy. Miasto ma presję, żeby cokolwiek zrobić w Łaźni, bo w przeciwnym razie pieniądze trzeba będzie zwrócić - zdradzają nam anonimowo pracownicy Galerii Historii Miasta.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?