Do wypadku doszło w miniony poniedziałek (15.07) około godziny 17:00. Jadący ulicą 11-go Listopada motocyklista zbytnio szarżował i kiedy znalazł się na zakręcie drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wpadł pod prawidłowo jadący z naprzeciwka autobus.
Wczoraj około godziny 17:06 kierujący motocyklem honda, jadąc od Ronda Zdrojowego, nie dostosował prędkości i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w związku z czym zjechał na przeciwny pas, uderzając w jadący autobus. Na szczęście kierującemu nic poważnego się nie stało, za niedostosowanie prędkości został ukarany mandatem, uczestnicy byli trzeźwi - informują policjanci.
Mundurowi apelują, nie tylko do motocyklistów, ale i wszystkich pozostałych uczestników ruchu drogowego, aby rozważnie zachowywali się na drogach. Podkreślają także, że motocykliści w wyniku wypadku są szczególnie narażeni na utratę zdrowia, a nawet i życia.
Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg o zachowanie rozwagi, ostrożności oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Motocyklista w momencie zderzenia z innym pojazdem narażony jest na większe niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Oprócz kasku i odpowiedniego kombinezonu ochronnego, nie posiada on żadnych dodatkowych zabezpieczeń w postaci karoserii samochodu, pasów bezpieczeństwa czy poduszek powietrznych - słyszymy w jastrzębskiej komendzie.
Przypomnijmy, że to nie jedyny wypadek, jaki miał miejsce w miniony poniedziałek. Do zdarzenia doszło także kilka godzin wcześniej, na ulicy Cieszyńskiej. Zderzyły się tam w sumie aż cztery pojazdy. Podobnie jak w przypadku wypadku na 11-go Listopada przyczyną na Cieszyńskiej też było niedostosowanie prędkości do warunków drogowych.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?