Jastrzębie: kompletnie pijany 70-latek wybrał się na przejażdżkę rowerem. Złapała go policja. Teraz zapłaci 2,5 tysiąca złotych mandatu
Nie warto wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu. Nawet, gdy nie prowadzi się auta, a rower. O tym, że powoduje to równie wielkie zagrożenie na drodze, co jazda po pijaku autem co rusz przypominają policjanci, a dobitnie na własnej skórze przekonał się o tym 70-letni jastrzębianin.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję do kontroli. Mundurowym spokoju nie dał bowiem styl, w jakim 70-latek poruszał się jednośladem.
- Jastrzębscy policjanci zauważyli na jednej z ulic w centrum miasta rowerzystę, który miał trudności z utrzymaniem równowagi - informuje asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policjanci podejrzewali, że rowerzysta może być pijany, dlatego postanowili to sprawdzić. I jak się okazało, ich przeczucie co do stanu trzeźwości mężczyzny było słuszne.
- Po zbadaniu okazało się, że 70-letni jastrzębianin miał w organizmie dwa promile alkoholu - przyznaje oficer prasowa jastrzębskiej policji.
Swoją nieodpowiedzialność rowerzysta okupił sporą grzywną. - Jastrzębianin został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych - mówi asp. Semik z KMP w Jastrzębiu.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?