Jastrzębie: motocyklista pędził na złamanie karku. W terenie zabudowanym gnał ponad "setkę". Stracił prawo jazdy i dostał wysoki mandat
Tę przejażdżkę motocyklem na długo zapamięta 57-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna za jedną wpadką pozbył się prawa jazdy, a także "zarobił" spory mandat. Powodem było przekroczenie prędkości, którego motocyklista dopuścił się na ul. Libowiec.
- Policjanci wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli motocyklistę, który jadąc yamahą, przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 54 km/h - informuje asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Gnając ponad sto kilometrów na godzinę, kierowca nabawił się sporych kłopotów. - 57-letni jastrzębianin stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych - wylicza asp. Semik z jastrzębskiej policji.
Teraz 57-latek będzie musiał radzić sobie bez prawa jazdy. A ewentualne kierowanie - nawet przepisowe - motocyklem, czy samochodem może mieć dla niego jeszcze surowsze konsekwencje.
- Jeśli mimo to nadal będzie kierował pojazdami, okres bez prawa jazdy przedłuży się do 6 miesięcy - wyjaśnia asp. Semik.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?