Jastrzębie: napadli na 15-latka. Pobili go i okradli. Policjanci namierzyli ich w... Wielkopolsce. To nie wszystko, co mają na sumieniu

Nawet wyjazd z Jastrzębia do oddalonej o kilkaset kilometrów Wielkopolski nie pomógł napastnikom, którzy zaatakowali 15-latka. Przed niespełna tygodniem, w czwartek, 1 lipca na jednym z jastrzębskich osiedli doszło do napaści.

Grupa trzech napastników sterroryzowała nastolatka. Kobieta i dwóch mężczyzn pobili i okradli 15-latka. Chłopcu skradziono saszetkę z dokumentami oraz pieniędzmi, słuchawki, a także klucze.

Sprawa szybko trafiła do wydziału kryminalnego jastrzębskiej policji. Mundurowi równie sprawnie podjęli się jej wyjaśnienia. Efekty?

- W ciągu trzech dni ustalili dane wszystkich napastników, a następnie zatrzymali 25-letnią mieszkankę Jastrzębia oraz jej 19-letniego kolegę, również jastrzębianina, podejrzewanych o to przestępstwo - wyjaśnia asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.

25-latka oraz 19-latek zostali zatrzymani na terenie województwa Wielkopolskiego. Okazało się także, że napaść na 15-latka to nie jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścili. Do wspomnianej Wielkopolski pojechali... skradzionym autem! Wcześniej zdążyli także okraść mieszkanie...

Teraz przyjdzie im się tłumaczyć przed sądem. - Jastrzębianie usłyszeli już zarzuty popełnienia rozboju oraz kradzieży - dodaje asp. Semik z jastrzębskiej policji. Grozi im do 12 lat więzienia.

Sąd przystał na wniosek prokuratora. Wobec 25-letniej kobiety i 19-letniego mężczyzny zastosował środki zapobiegawcze.

- Kobieta została aresztowana na trzy miesiące, a 19-latka objęto policyjnym dozorem - przyznaje asp. Semik z KMP w Jastrzębiu-Zdroju.