Jastrzębie: "nie podchodźcie, bo się podpalę". Popchnęła go do tego zazdrość o dziewczynę?
Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Małopolskiej we wtorek, 20 sierpnia, o godzinie 6 rano. Policjanci zostali wezwani do zniszczonego samochodu: ktoś urwał w alfa romeo lusterko i wycieraczkę. Gdy patrol pojawił się na miejscu, podszedł 26-letni sprawca.
-Miał w ręku zapalniczkę i kubek z benzyną. Zagroził, że jeśli policjanci podejdą, to się obleje i podpali. Na szczęście policjanci szybko i sprawnie go obezwładnili, zanim zdążył sobie zrobić krzywdę – wyjaśnia Bartosz Frątczak z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Został zatrzymany, zachowywał się bardzo agresywnie, szarpał za kraty, wyrywał się. Był pijany. Okazało się podczas przesłuchania, że motywem jego zachowania była zazdrość o byłą dziewczynę. Zniszczony samochód należał do jej nowego chłopaka. Gdy złoży wniosek o ściganie, 26-latek odpowie za zniszczenie mienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?