Jastrzębie: Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, a potem uciekał
Sceny rodem z filmu sensacyjnego rozegrały się na ulicach Jastrzębia. W mieście miał miejsce policyjny pościg. Mundurowi ścigali osobowe BMW, które chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli. Jego kierowca nie miał jednak zamiaru się jej poddać.
- Kierowca auta na widok radiowozu wyraźnie przyspieszył i zaczął się oddalać - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju, dodając, że nawet użycie przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zrobiło na mężczyźnie wrażenia, który za wszelką cenę starał się ich zgubić.
Mężczyzna był do tego stopnia zdeterminowany, żeby nie dać się złapać, że w trakcie jazdy wyskoczył z kierowanego przez niego auta i zaczął uciekać pieszo! To ostatecznie przyniosło jednak efekt odwrotny od tego, którego się spodziewał. - Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali uciekiniera - informuje st. asp. Halina Semik.
Jastrzębianin był pijany. Miał także dożywotnio zatrzymane prawo jazdy
Mężczyzną, który siedział za kierownicą BMW okazał się być 29-letni mieszkaniec Jastrzębia. Jastrzębianin miał powody, żeby nie zatrzymać się do kontroli drogówki.
- Okazało się, że 29-letni kierowca posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - wskazuje oficer prasowa jastrzębskiej policji.
To nie był jednak jedyny powód, dla którego nie chciał mieć on do czynienia z mundurowymi. Mężczyzna kierował nie tylko pomimo zatrzymanych uprawnień, ale też pomimo wypitego wcześniej alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,5 promila.
O losach mężczyzny zadecyduje sąd
Teraz 29-latek musi się liczyć z konsekwencjami swojego postępowania. Mężczyzna usłyszał już zarzuty: kierowania w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Wkrótce jastrzębianin stanie przed sądem.
Jak informują mundurowi, mężczyźnie za zarzucane mu czyny grozi kara więzienia, w którym może spędzić nawet 5 lat.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?