Kiedy w 1995 roku spotkałam się z panią dyrektor Barbarą Dzierżawą – dyrektorem Zespołu Szkół Górniczo-Elektrycznych w Jastrzębiu-Zdroju (taką nazwę nosił obecny Zespół Szkół nr 6 im. Króla Jana III Sobieskiego), pewnie nie spodziewałam się, że los tak bardzo połączy mnie z tą szkołą. Byłam młodą nauczycielką matematyki. Zakochaną w swojej pracy, ale pełną niepokoju i obaw. Swoją pracę zawodową rozpoczęłam w szkole podstawowej, ale zawsze marzyłam o tym, żeby pracować ze starszą młodzieżą. Pani Dyrektor (dziś moja przyjaciółka Basia) przyjęła mnie z ogromną życzliwością.
Wspaniali też okazali się koledzy i koleżanki, oraz młodzi ludzie - uczniowie (najczęściej młodzi mężczyźni), z którymi przyszło mi pracować. Zostałam Wychowawczynią klasy 1epb (techników elektryków) a pięć lat później klasy 1 eo (techników elektroników). Moich Wychowanków wspominam bardzo ciepło, a i Oni niejednokrotnie dawali mi odczuć swoją życzliwość i sympatię. Pamiętam, jak na zakończenie edukacji nazwali mnie „Mamą” , być może dlatego, że bardzo starałam się, aby czuli w szkole moją obecność i opiekę podobnie jak matczyną odczuwali we własnych domach.
Wszystkich moich uczniów, z którymi miałam przyjemność zetknąć się w naszej szkole, zarówno jako wychowawca, nauczyciel, a później wicedyrektor i dyrektor szkoły, wspominam bardzo życzliwie. Minęło 25 lat, zmieniały się nazwy szkoły, kierunki kształcenia. Szkoła stała się moim drugim domem. A społeczność tej szkoły moją szkolną rodziną. Tu zawsze czułam się szanowana, doceniana i lubiana. Tu zawsze mogłam liczyć na dobrą współpracę i przyjazną atmosferę.
Nasza szkoła odnosiła sukcesy, dzięki którym wszyscy mieliśmy powód do dumy i radości.
Ostatni sukces naszego technikum – pierwsze miejsce w województwie i 9 miejsce w Polsce, mimo wszystko zaskoczył nas, bo przecież naszym celem, nie są wysokie miejsca w rankingach, a wśród naszych uczniów są i tacy, którzy mają słabsze wyniki w nauce. Staramy się jednak bardzo naszą Młodzież właściwie uczyć i wychowywać. Dzielimy się naszą wiedzą i chcemy pomóc im osiągać sukces w życiu.
Ja miałam szczęście – mogę robić to co kocham, otaczają mnie wspaniali Ludzie i mam wiele powodów do satysfakcji (także prywatnych, jestem szczęśliwą żoną, matką czwórki dzieci i dwójki wnuków).
Życzę Wam moi Uczniowie, aby i w waszym życiu wydarzyło się wiele dobrego. Dziękuję, że dzięki Wam, możemy my nauczyciele, czuć radość z dobrze wykonywanej pracy, dziękuję, że możemy czerpać w Waszej energii, która dodaje nam sił na dalsze szkolne (i nie tylko) lata
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?