Jastrzębie: pijana kierująca wpadła, bo wyprzedzała na przejściu dla pieszych. Niebezpieczny manewr wykonała na oczach policjantów!

Nieodpowiedzialnie zachowała się już wtedy, gdy na przejściu dla pieszych zdecydowała się wyprzedzać, ale jak się później okazało wcale nie był to największy popis jej lekkomyślności. Chodzi o zatrzymaną przez jastrzębską policję 32-latkę.

Mundurowi "zainteresowali się" kobietą z powodu ryzykownego manewru, który ta wykonała i z powodu którego omal nie zderzyła się z policyjnym autem. Choć do zatrzymania doszło na drodze, wcale nie dokonali go policjanci drogówki, a policyjni wywiadowcy.

- Wywiadowcy patrolując ul. 11-go Listopada w Jastrzębiu-Zdroju zmuszeni zostali do gwałtownego hamowania, gdyż kierująca jadąca z naprzeciwka wyprzedzała na przejściu dla pieszych - relacjonuje st. asp. Halina Semik, oficer prasowa jastrzębskiej policji, dodając, że mundurowi natychmiast zawrócili i postanowili zatrzymać kobietę do kontroli.

To w jej trakcie okazało się, że wyprzedzanie na przejściu jest najmniejszym kłopotem 32-letniej mieszkanki powiatu cieszyńskiego. Gdy tylko policjanci zaczęli bowiem jej kontrolowanie, wyczuli od niej alkohol. Wątpliwości rozwiało badanie alkomatem. - Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało 2 promile - informuje st. asp. Halina Semik.

Teraz kobieta musi się liczyć z surowymi konsekwencjami. - Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności - mówi oficer prasowa policji w Jastrzębiu i dodaje, że 32-latka nie uniknie także kary za popełnione drogowe wykroczenia, za co grozi jej dotkliwy mandat.