Jastrzębie: pijani kierowcy znów dali o sobie znać. W ciągu kilku godzin, drogówka zatrzymała czterech mężczyzn na "podwójnym gazie"

Dobrą nauczkę, zanim zdążyli doprowadzić do tragedii, otrzymało czterech kierowców w Jastrzębiu-Zdroju, których zatrzymała tamtejsza drogówka. Jak się okazało, mężczyźni nic nie zrobili sobie z zakazu kierowania samochodem pod wpływem alkoholu i wsiedli za kierownicę na "podwójnym gazie".

Policyjne działania trzeźwość w Jastrzębiu były wymierzone w takich kierowców, jak zatrzymana czwórka. - Działania miały na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego jak największej ilości pijanych kierowców - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Akcja była prowadzona od samego rana. I to właśnie na samym początku, mundurowi zebrali największe żniwa. Pierwszy z pijanych kierowców wpadł już o godz. 5:30.

- Był to 56-letni mężczyzna, kierujący BMW, badanie alkomatem wykazało 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca został zatrzymany na ulicy Węglowej oraz Reja - relacjonuje st. asp. Halina Semik.

Zaledwie kwadrans później, mniej więcej w tym samym miejscu wpadł 36-latek. - Kierowca audi miał 0,32 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje oficer prasowa jastrzębskiej policji, podkreślając, że nie był to pierwszy raz mężczyzny, gdy kierował autem po pijanemu. - W 2017 roku, kierowcy zostało zabrane prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości - dodaje st. asp. Halina Semik.

Rekordzistą akcji trzeźwość okazał się być 35-letni jastrzębianin. Mieszkaniec Jastrzębia, prowadził volvo, mając niespełna promil - dokładnie 0,9 promila - w wydychanym powietrzu. Bilans czterech zatrzymanych uzupełnia z kolei 50-latek z jednej z miejscowości powiatu wodzisławskiego. Mężczyznę zatrzymano na ul. Połomskiej. Alkomat wykazał 0,4 promila w organizmie.

Cała czwórka poniesie teraz konsekwencje swojej nieodpowiedzialności. Ze swojego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem, który może orzec w ich przypadku karę ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności na dwa lata. Zatrzymani kierowcy na pewno w najbliższym czasie nie będą też mogli prowadzić samochodów, w związku z zabranym im prawem jazdy.