Jastrzębie: pijany jechał motocyklem. Zaoferował 10 tysięcy za "załatwienie sprawy". Wpadł w poważne tarapaty

To prawdziwa kumulacja... głupoty. W piątek, 11 czerwca około godziny 12:40 na Alei Jana Pawła II w Jastrzębiu-Zdroju tamtejsi policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę motocykla.

Rutynowa interwencja nie miała się różnić niczym od innych tego typu działań policji. Jednak szybko okazało się, że 53-latka czekają kłopoty.

- Podczas czynności jastrzębscy stróże prawa wyczuli od 53-latka alkohol - mówi asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Badanie alkomatem wykazało u niego dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna wiedząc, że wpakował się niemałe tarapaty postanowił, że zaoferuje policjantom łapówkę... 53-latek zaproponował im 10 tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od czynności.

Mundurowi poinformowali mężczyznę, że takie działanie jest niezgodne z prawem, ale ten nie dał się przekonać. Nadal próbował ich przekupić. Wobec tego, 53-latek został zatrzymany.

- Postępowanie wobec mężczyzny prowadzą obecnie policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą jastrzębskiej komendy - informuje asp. Halina Semik z policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Teraz 53-latka z Jastrzębia-Zdroju czekają nieprzyjemne konsekwencje. Oprócz jazdy na podwójnym gazie odpowie również za próbę przekupienia policjantów. Mężczyzna wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.