Wczoraj, 7 sierpnia około godziny 21.45, straż pożarna oraz policja w Jastrzębiu-Zdroju otrzymały wezwanie o próbie samobójczej w jednym z bloków na osiedlu Bogoczowiec. Po policję zadzwonił sam sprawca wezwania.
Powiedział, że "chce sobie zrobić samobójstwo" i że zamierza wyskoczyć z balkonu. Nie odpowiadał na zadawane pytania, płakał. Adres mieszkania udało się ustalić dopiero wówczas, gdy telefon przejęła jego żona
- wyjaśnia st. sierż. Bartosz Frątczak z jastrzębskiego komisariatu.
Mężczyzna to 57-letni jastrzębianin. Ostatecznie nie targnął się na swoje życie, lecz badanie trzeźwości po przybyciu służb na miejsce wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. Ze względu na stan nietrzeźwości pogotowie nie mogło zabrać go do szpitala, więc 57-latek trafił do izby wytrzeźwień.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?