Jastrzębie: pijany rowerzysta jechał całą szerokością drogi, o mało nie wpadł pod radiowóz i zwyzywał policjantów
Wczoraj około godziny 19.30 jastrzębscy policjanci podczas patrolowania ulicy Libowiec zauważyli rowerzystę poruszającego się całą szerokością jezdni.
W trakcie jazdy cyklista zajechał drogę policyjnego radiowozu, zmuszając jego kierowcę do gwałtownego hamowania. Stróże prawa zatrzymali mężczyznę do kontroli. Od 36-latka była wyczuwalna silna woń alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna miał duże problemy z utrzymaniem równowagi. Jazdę lewą stroną jezdni tłumaczył nawykiem z Anglii. Był agresywny, używał wulgarnych słów i nie reagował na polecenia policjantów
- relacjonuje mł. asp. Bogusława Kobeszko z jastrzębskiej komendy policji.
36-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia. Za jazdę po spożyciu alkoholu oraz za swoje zachowanie na drodze cyklista będzie tłumaczyć się przed sądem. Obecnie trzeźwieje w policyjnej celi.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?