Jastrzębie: Przekroczył prędkość, nie zatrzymał się do kontroli, uciekał przed policją
Za wszystkie popełnione na drodze wykroczenia, a nawet przestępstwa - a jak się okazuje ich lista jest całkiem długa - będzie niebawem odpowiadał złapany przez jastrzębską drogówkę, mężczyzna. A wszystko zaczęło się od przekroczenia prędkości.
- Policjanci, w trakcie pomiaru prędkości, dostrzegli kierującego fiatem punto, który w obszarze zabudowanym poruszał się z nadmierną prędkością - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mundurowi zdecydowali się zatrzymać kierowcę ze zbyt "ciężką nogą". Ten jednak nie miał zamiaru poddać się kontroli. - Kierujący pomimo podania wyraźnego sygnału do zatrzymania celowo ominął mundurowych - wskazuje st. asp. Halina Semik.
Stróże prawa ruszyli za mężczyzną w pościg. Kierowca był jednak bardzo zdesperowany, żeby nie dać się zatrzymać. W trakcie ucieczki łamał kolejne drogowe przepisy.
- Kierujący fiatem omijał pojazdy w miejscach niedozwolonych i przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle - wylicza oficer prasowa jastrzębskiej policji.
Kierowca uciekał, bo był pijany
Próba ucieczki okazała się jednak nieudana. Po kilkuset metrach, mężczyzna został zatrzymany. Na rozwiązanie "zagadki" dotyczącej powodów jego ucieczki, mundurowi nie musieli długo czekać.
- Policjanci od kierowcy wyczuli woń alkoholu - informuje st. asp. Halina Semik, dodając, że badanie trzeźwości tylko potwierdziło fakt, iż mężczyzna jest pijany. - Po przebadaniu okazało się, że w organizmie miał 1,6 promila - dodaje.
Na tym jednak nie koniec. Na jaw wyszło bowiem również, że dla mężczyzny jest to już kolejna alkoholowa wpadka za kierownicą. Z tego powodu, w jego aucie była zamontowana blokada alkoholowa.
Kierowca wkrótce stanie przed sądem. Podobnie, jak jego kolega
Jak to więc możliwe, że mężczyzna pod wpływem alkoholu był w stanie ją oszukać? Z ustaleń mundurowych wynika, że "z pomocą" przyszedł mu jego znajomy. Z tego powodu również i on stanie przed sądem.
- Poprzez uruchomienie samochodu za kolegę, naraził innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo - tłumaczą w jastrzębskiej KMP.
Pijany kierowca stracił już prawo jazdy. Jego auto odholowano, a jemu samemu grozi kara grzywny, a nawet więzienia.
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?