Jastrzębie: "Przyjeżdżajcie, dziewczyna siedzi na parapecie na 4 piętrze!"
Takie wezwanie dostali strażacy i policjanci we wtorek, 30 lipca, o godzinie 22.35. O sprawie poinformowała kobieta, która widziała tą dramatyczną scenę z okna swojego bloku przy ulicy Pomorskiej. Na miejsce natychmiast pojechali strażacy i policjanci.
- Po przyjeździe służb zauważono zamykanie okien i gaszenie świateł w mieszkaniu którego dotyczyło zgłoszenie. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i dokonaniu rozpoznania wokół budynku, nie stwierdzono osoby, która znajdowała by się w sytuacji zagrożenia życia. Sprawę przejęła policja – mówi Łukasz Cepiel z jastrzębskiej straży pożarnej.
Policjanci ustalili, że faktycznie wcześniej 15-letnia dziewczyna siedziała na zewnętrznym parapecie, ale na widok policji schowała się do mieszkania. W domu stwierdziła, że nie chciała skoczyć, nie miała myśli samobójczych. Ale rodzina potwierdziła, że dzień wcześniej mówiła, że chce się targnąć na swoje życie.
- Nastolatka jest pod opieką psychologa. Pojechała razem z mamą do szpitala, gdzie się nią zaopiekowano – mówi Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?