Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie: Widzieliście kobietę, która lubi się bić?

Adrian Lubszczyk
arc
Laura Grzyb z Jastrzębia ma dopiero 16 lat i z powodzeniem mogłaby startować w "Top Model". Na razie może poszczycić się tytułem wicemistrzyni Europy kadetek w boksie.

Może w przyszłości będę policjantką
- Moja przygoda z boksem zaczęła się 4 lata temu. Mój tata bardzo chciał, żebym trenowała jakieś sztuki walki. Pewnie dlatego, że mam cztery siostry i po cichu zamarzył sobie, żebym ja, jako ta najmłodsza, była trochę jak syn - opowiada z uśmiechem młoda jastrzębianka.
Tak trafiła na pierwszy trening bokserski i bardzo jej się spodobało. Na co dzień chodzi do pierwszej klasy liceum
ogólnokształcącego w Zespole Szkół nr 3 w Jastrzębiu-Zdroju, co ciekawe, wybrała profil policyjny.
- Praca w policji wydaje mi się bardzo ciekawa, no i pewnie to, czego nauczyłam się boksując, przydałoby się w pracy policjantki. Może w przyszłości pójdę do szkoły policyjnej? - mówi dziewczyna.
Jednak pomysłów na przyszłość Laura ma zdecydowanie
więcej. Pytana o swoje marzenia, lekko onieśmielona opowiada, że wspaniale byłoby wystartować na Igrzyskach Olimpijskich, które w 2016 roku odbędą się w brazylijskim Rio de Janeiro lub zostać zawodową bokserką.
- Ale to odległa przyszłość, na razie o tym nie myślę - dodaje zawsze uśmiechnięta jastrzębianka.

Ma astmę, ale to w niczym nie przeszkadza
- Jestem bardzo dumna z córki. Trzeba tutaj zaznaczyć, że Laura jest astmatyczką. Od drugiego roku życia choruje na astmę oskrzelową i musi przyjmować specjalne leki - opowiada nam Bożena Grzyb, mama zawodniczki. Obawy były od początku i są nadal, zawsze jest drżenie o to, czy nie będzie kolejnego ataku, czy Laura wzięła leki.
- Na pierwszych zawodach, gdy widziałam, jak córka dostała w głowę, chciałam przeskoczyć przez barierki i pobiec do niej - wspomina z uśmiechem pani Bożena.

Chłopcy się mnie nie boją, ale nie mam dla nich czasu

W życiu Laury jest mało czasu na zabawę. Rano do szkoły, potem prosto na halę na trening, później czas na naukę i tak w kółko, żeby być w formie, Laura trenuje sześć, a czasem nawet siedem razy w tygodniu. Jednak życie nie kończy się na boksie, w wolnym czasie, tak jak jej koleżanki, nastolatka chodzi na imprezy, czy spotyka się ze znajomymi. Chłopaka aktualnie nie ma, bo jak przyznaje, po prostu brakuje jej na to czasu. Gdy pytamy, czy chłopcy się jej boją, jest wyraźnie rozbawiona.
- Nie, nie boją się. Raczej powiedziałabym, że imponuje im to, co robię. Zresztą nie mają się czego bać, bo staram się unikać wszelkich bójek i nie wykorzystywać swoich umiejętności poza ringiem - mówi nam Laura Grzyb.
- Tak naprawdę są dwie Laury, na co dzień jestem zwyczajną nastolatką, taką jak moje koleżanki. Gdy jednak wychodzę na ring, to jestem zawodniczką. Te dwie sfery są wyraźnie od siebie oddzielone - dodaje.
- Laura nigdy się nie skarży, ale trzeba powiedzieć, że ona bardzo się poświęca. Nie ma za bardzo czasu na życie osobiste, ciągle tylko treningi albo zawody. Widać, że boks jej prawdziwa pasja, ona to po prostu kocha - mówi nam mama Laury.
Teraz już i tak jest łatwiej, od kiedy w Jastrzębiu powstała nowa hala, to nie trzeba jeździć na treningi do Rybnika czy innych miast. Pomogła nam też spółdzielnia mieszkaniowa, która zezwoliła na urządzenie siłowni dla córki w piwnicy naszego bloku - dodaje.

Agnieszka czasem mnie pocieszy
Po zdobyciu wicemistrzostwa Europy radość samej zawodniczki i całej ekipy była ogromna. Na prawdziwe świętowanie przyszedł jednak czas po powrocie do rodzinnego Jastrzębia-Zdroju, na osiedle Arki Bożka.
- Gdy siostra przywiozła mnie z lotniska, przed blokiem czekała już rodzina i przyjaciele, były biało-czerwone balony i szampan - mówi Laura. Bardzo ważne jest też wsparcie mojej przyjaciółki Agnieszki. Czasem gdy zdarza mi się płakać i myślę sobie, "mam już dość tego trenowania", wtedy ona podtrzymuje mnie na duchu. Choć przeciętnemu człowiekowi boks kojarzy się głównie z brutalną siłą, Laura uważa, że to nie ona jest tajemnicą sukcesu? - Najważniejsze jest myślenie, jeśli ma się dobrze poukładane w głowie, to można wygrać z każdym - mówi.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto