Jastrzębie: wlazł chłopiec na drzewo i nie umiał zejść. Musiały interweniować służby
Interwencje tego typu to zazwyczaj domena zwierząt. I choć w tym przypadku, zwierzę również miało w niej swój udział, to przede wszystkim służby pomagały nastoletniemu chłopcu. Mowa o wspólnej akcji jastrzębskich strażaków i policjantów, która miała miejsce na os. Przyjaźń, przy ul. Bednorza. Mundurowi zostali tam zadysponowani, ponieważ - jak wynikało ze zgłoszenia - na drzewie utknął 13-latek.
"Przyjedźcie! Chłopiec wszedł na drzewo, a teraz nie potrafi zejść. Jest kilka metrów nad ziemią" - brzmiała treść nadanego przez świadka całej sytuacji, zgłoszenia.
Gdy na miejsce dotarły służby - jeden zastęp straży pożarnej, a także patrol policji - mundurowi potwierdzili, że choć zgłoszenie jest nietypowe, to jest jak najbardziej prawdziwe.
- 13-letni chłopiec utknął na drzewie na wysokości ok. 2,5 metra - mówi asp. Wojciech Wożgin z KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Okazało się, że nastolatek próbował zdjąć kota
Nastolatka bez większych problemów, ale jednak przy użyciu specjalistycznego sprzętu - z wykorzystaniem drabiny przystawnej - udało się ściągnąć na ziemię. - Chłopiec nie wymagał pomocy medycznej - przekazują jastrzębscy strażacy. - Policjanci odwieźli dziecko do domu - dodają.
Jak się okazało, interwencja nie była podyktowana niezbyt rozważnym, dziecięcym wybrykiem. Jak informuje jastrzębska policja, 13-latek wszedł na drzewo, ponieważ wcześniej wdrapał się na nie jego czworonożny przyjaciel.
- Chłopiec chciał zdjąć kota z drzewa. Wyszedł na nie, a następnie bał się zejść - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa KMP w Jastrzębiu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?