W piątek (8 czerwca) w nocy jastrzębscy policjanci zatrzymali 22-latka, który miał przy sobie 54 gramy substancji psychoaktywnych i akcesoria do porcjowania narkotyków. Diler został zdemaskowany podczas kontroli drogowej na ulicy Harcerskiej - prowadził fiata punto, a na widok policjantów zaczął zachowywać się nerwowo.
- Podczas kontroli pojazdu okazało się, że w samochodzie znajdowały się woreczki foliowe z białym proszkiem, waga elektroniczna, woreczki strunowe oraz patyczek i łyżeczka ze śladową ilością białego proszku - mówi mł. asp. Bogusława Dudek z KMP w Jastrzębiu-Zdroju.
Mężczyzna (mieszkaniec Pielgrzymowic) trafił do policyjnego aresztu. Za posiadanie substancji zabronionych grożą mu 3 lata więzienia.
Policjanci przypominają - dopalacze to śmiertelne zagrożenie. - Pamiętajmy, że niebezpieczeństwo sięgania po dopalacze polega na tym, że nigdy nie wiadomo jaki jest ich skład, w jaki sposób zadziałają na konkretną osobę i jakie skutki oraz spustoszenie w organizmie spowodują - dodaje policjantka.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?