Jastrzębie-Zdrój: policjanci wyważyli ze strażakami drzwi. Kobieta z dzieckiem wzywała pomocy. Jej facet wpadł w szał...
Wołanie o pomoc, krzyki kobiety i dziecka, usłyszała w sobotni poranek sąsiadka poszkodowanej. Natychmiast zadzwoniła pod alarmowy numer. Była godzina 5. rano, gdy dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol. Nikt nie reagował na pukanie do drzwi.
- Mundurowi w trakcie interwencji usłyszeli głos kobiety wzywający pomocy. Ponieważ liczyła się każda sekunda, a wszelka zwłoka mogła jedynie pogorszyć sytuację, policjanci wraz ze strażą pożarną zdecydowali się na wyważenie drzwi. Kiedy weszli do mieszkania, zauważyli kobietę z dzieckiem i mężczyznę. Agresywny oprawca nie chciał opuścić mieszkania, został zatrzymany przez mundurowych - wyjaśnia Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policjanci chwalą postawę sąsiadki, która nie wahała się zareagować, słysząc krzyki zza drzwi. W takich sytuacjach zawsze należy bezzwłocznie poinformować policjantów, dzwoniąc na numer alarmowy 997 lub 112.
- Nie bądźmy obojętni! Dzięki takim sygnałom odpowiednie służby w porę zareagują i dotrą do osób potrzebujących pomocy. Być może to właśnie dzięki zgłoszeniu uratują ich życie! - wyjaśnia policjantka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?