Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie-Zdrój: Sołtysi walczą o fundusz sołecki, czyli dodatkowe pieniądze z miasta

Katarzyna Spyrka
W Jastrzębiu trwa dyskusja na temat pieniędzy dla sołectw. W tej chwili sołtysi otrzymują od miasta jedynie 7 tys. zł, a zgodnie z prawem mogliby otrzymywać znacznie więcej.

Nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie - tyle pieniędzy mogłyby otrzymywać Rady Sołeckie w Jastrzębiu-Zdroju.
Wszystko to w ramach tzw. funduszu sołeckiego, o który zgodnie z ustawą z 2009 roku, sołectwa mają prawo się ubiegać w Urzędzie Miasta. Wszystko zależy jednak od radnych, którzy wcześniej muszą w uchwale wydać zgodę na wyodrębnienie funduszy sołeckich w budżecie miasta.

- Umożliwienie mieszkańcom sołectw podejmowania decyzji co do wydatkowania części środków budżetowych na poprawę warunków życia w jednostce pomocniczej, niesie ze sobą same korzyści - przekonuje Sławomir Żmudziński ze Stowarzyszenia Niezależna Inicjatywa Mieszkańców, które wniosło projekt uchwały do Rady Miasta, w sprawie wyodrębnienia funduszu sołeckiego. - Przyczyni się to do większego zainteresowania życiem w mniejszych sołectwach tzw. małych ojczyznach i przez to mieszkańcy będą wiedzieli, że pieniądze z miejskiej kasy idą też na ich konkretne potrzeby - zapewniają w NIM.

Pomysł ten chwalą sołtysi, którzy w tej chwili mogą liczyć od miasta jedynie na... 7 tysięcy złotych rocznie.
- Są to pieniądze, które możemy tylko i wyłącznie przeznaczyć na organizację jakiś imprez np. festynów czy zabaw dla dzieci. Ale pieniędzy na remonty mniejszych dróg w Ruptawie już nie dostajemy - mówi Irena Zachraj, sołtys Ruptawy. Jak sama przyznaje, gdyby sołectwo miało do dyspozycji pieniądze z budżetu na inne inwestycje, na pewno przeznaczyłoby je na konkretne zadania.

- Budowa placu zabaw i remont dróg gruntowych, na które miasto nie chce wykładać, bo skupia się tylko na remontach głównych ulic - wyjaśnia Irena Zachraj. Podobnego zdania jest sołtys Szerokiej, Barbara Niemczyk. - U nas też pieniądze z funduszu sołeckiego by się przydały. Moglibyśmy je wydać na doposażenie świetlicy, budowę boiska czy parkingu przy targu - wylicza sołtys Szerokiej.

Teraz, żeby w sołectwach zostały wykonane jakieś remonty, Rada Sołecka musi zgłaszać propozycje remontów do urzędu, a tam zapada decyzja o tym, czy pieniądze na dany remont się znajdą, czy też nie. Gdyby sołectwa miały do dyspozycji własny budżet, problemu by nie było. Każdy sołtys po dyskusji z mieszkańcami sam zdecydowałby na jakie remonty wyda pieniądze we własnych kątach. Czy od nowego roku fundusz sołecki w mieście zostanie wprowadzony ? Radni mają zdecydować do końca miesiąca.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto