Jastrzębie-Zdrój: świadkowie zatrzymali pijanego motorowerzystę przy Wielkopolskiej

Brawa dla mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, którzy nie bali się zareagować, widząc pijanego na drodze.

W sobotę wieczorem na ulicy Wielkopolskiej, mieszkańcy naszego miasta nie pozwolili na dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu. Dokonali więc obywatelskiego zatrzymania i wezwali policję.

- Świadkowie widząc, jak mężczyzna przewrócił się na motorowerze, po czym znów chciał wsiąść i odjechać, zareagowali. Policjanci na miejscu przebadali 42-latka na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wykazało ponad 1,5 promila - wyjaśnia Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Teraz 42-latek będzie miał sporo kłopotów. Grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka grzywna,, utrata prawa jazdy oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kary te obowiązują niezależnie od tego, czy popełnimy przestępstwo czy wykroczenie.

Policjanci chwalą postawę świadków. - Nawet po niewielkiej dawce alkoholu nasze reakcje są spowolnione, inaczej odbieramy bodźce zewnętrzne, poziom koncentracji spada. Pijani kierowcy pojawiają się, często stają się sprawcami wielu zdarzeń drogowych. W minioną sobotę dzięki wzorowej postawie mieszkańców naszego miasta nietrzeźwy motorowerzysta został wyeliminowany z ruchu - wyjaśniają.