Jastrzębie-Zdrój: w mieszkaniu przy ulicy Andersa policja odkryła ciało 57-latka. Co się stało?
W poniedziałek w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Andersa odkryto zwłoki mężczyzny. Okazało się, że znajomi szukali go od minionego piątku, wówczas stracili z nim kontrakt. Z jego mieszkania dobiegały odgłosy włączonego telewizora, ale lokator nie otwierał. Zaniepokojeni bliscy postanowili wezwać policjantów na miejsce. Pojawili się o godzinie 15.40.
- Z kolei my wezwaliśmy strażaków, którzy pomogli wyważyć drzwi w mieszkaniu. Faktycznie w jednym z pomieszczeń znajdowało się leżące ciało 57-letniego jastrzębianina – wyjaśnia Halina Semik z jastrzębskiej policji.
Na miejsce wezwano lekarza, pojawił się też prokurator. Przeprowadzono oględziny
- Lekarz uznał, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, a prokurator wykluczył udział osób trzecich w zdarzeniu – dodaje policjantka.
Mężczyzna od lat chorował na serce, brał leki. Najprawdopodobniej dostał rozległego zawału.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?