Jastrzębie-Zdrój walczy o tytuł rowerowej stolicy Polski

Już po raz drugi z rzędu Jastrzębie-Zdrój postanowiło zawalczyć o tytuł rowerowej stolicy Polski. Podobnie jak przed rokiem, tak i teraz miasto zgłosiło swój akces do walki o to miano. Rywalizacja nie będzie łatwa, a z pewnością o wiele bardziej zacięta niż w ubiegłym roku. W tegorocznej edycji do konkursu zgłosiły się aż 43 miasta. Co zrobić, aby Jastrzębie zostało rowerową stolicą Polski?

- Zasady rywalizacji są proste - rowerzyści pobierają specjalnie stworzoną przez Bydgoszcz (pomysłodawca konkursu - przyp.red) na potrzeby rywalizacji darmową aplikację, która rejestruje trasy i ich długości. Uczestnik sam decyduje, dla którego z miast „kręci kilometry”. Akcja motywuje mieszkańców do zdrowej sportowej rywalizacji i wspólnej zabawy propagującej aktywny tryb życia - wyjaśniają organizatorzy akcji.

Dzięki udziałowi w akcji, każde miasto otrzyma także tzw. „mapę ciepła”, która w sposób szczegółowy pokaże jakimi drogami, ścieżkami czy szlakami poruszali się uczestnicy rywalizacji. To z pewnością ułatwi w przyszłości odpowiednie planowanie nowych ścieżek rowerowych czy małej infrastruktury rowerowej w mieście.

Zasady zabawy są proste. Wystarczy pobrać na telefon aplikację „Rowerowa Stolica Polski” ze sklepu AppStore lub Google Play, a następnie z listy miejscowości wybrać Jastrzębie-Zdrój.

- W ramach jednego miasta można również tworzyć osobne grupy, które pozwalają na toczenie rywalizacji np. między szkołami lub zakładami pracy - tłumaczą pomysłodawcy.

Co ważne, zliczane kilometry nie muszą być przejechane w obrębie miasta, dlatego np. pokonanie całej pętli Żelaznego Szlaku Rowerowego przebiegającej częściowo w Czechach również zostanie zaliczone. Tak jak kilometry przejechane w każdym miejscu świata z dostępem do Internetu.

Do udziału w zabawie zachęca prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman.

- To zabawa, która na fali wciąż rosnącej popularności turystyki rowerowej pozwala skutecznie propagować zdrowy styl życia. Ruch jako aktywna forma spędzania wolnego czasu to prezent, z którego ucieszy się nasze ciało i umysł - przyznaje prezydent Anna Hetman.

Ubiegłoroczna edycja, w której udział wzięło 18 miast pozwoliła osiągnąć wynik ponad 1,2 mln kilometrów, jaki przejechali rowerzyści.